Z wielkim opóźnieniem prezentuję Wam haft, jaki zrobiłam za życzenie mojej Mamy. Wstążeczki w wiosennym bukiecie. Moja mamusia uszyła sobie torebkę. Dodałam delikatne szklane, przezroczyste koraliki, które wszyłam w płatki tulipanów i przebiśniegów. Nie mogłam się powstrzymać aby nie dodać koralikowej ważki, ten owad ostatnio mnie prześladuje. Opcji kolorystycznych i sposobów wykonania tego haftu jest tak dużo, że praktycznie gdybym chciała, każda mogła by być w innym kolorze. Te na żywo które widziałam mieniły się niesamowicie oczarowując mnie bez reszty.
Gotową torbę prezentuję na tle moich ukochanych róż , które zagościły w delikatnym różu na wewnętrznej ścianie balkonu. Są moją radością i dumą, ta odmiana kwitnie do pierwszych przymrozków :).
Bardzo dziękuję za komentarze pod ostatnimi postami ,za Waszą wyrozumiałość i cierpliwość wobec mnie.
Jak tylko czas mi na to pozwoli będę do was zaglądać, obiecuję ,że kiedyś nadrobię zaległości...ale jeszcze nie dziś. Teraz robię tylko to co najważniejsze i co muszę wykonać jak najszybciej, pozostałe prace czekają na lepsze jutro.
Witam serdecznie nowych obserwatorów , miło mi, że uważacie mój blog na tyle ciekawy iż warto zostać na dłużej..Mocno Was ściskam i pozdrawiam.
Luna.
Śliczny haft,a róża wyglada cudnie;))
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPiękny haft, a ta ważka to prawdziwe cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńWażka jest bardzo prosta w wykonaniu.
UsuńPrzecudowny haft!Niezły z was duet hafciarsko krawiecki:-)
OdpowiedzUsuńTak , bez mamy nie było by wielu pieknych rzeczy:)
UsuńRóże uwielbiam więc trochę zazdroszczę takich okazów.
OdpowiedzUsuńZniechęciła mnie do ich uprawy, któraś z minionych mroźnych zim, ale muszę znów coś posadzić.
Ważka mnie zauroczyła. Jest cudowna :))))))
No fakt , moje róże maja słońce cały dzien..jesli swieci, balkon mam od południa i jest w osłoniętym miejscu, jak na razie jeszcze mi nie zmarzły.
UsuńTorebka piękna! Nie nosiłabym w niej zakupów, na pewno! A róza zachwycająca! Eh, gdybym tylko mieszkała na parterze...
OdpowiedzUsuńMyślę ,że mama tez raczej w niej zakupów nosic nie bedzie.
UsuńBeautiful stitching and garden hugs.
OdpowiedzUsuńHafcik jest PRZEŚLICZNY!
OdpowiedzUsuńWspaniale ozdobiona torba! Cudowny prezent! :)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie jestem twoją mamą.;) Nie dość, że piękna torba, to jeszcze w tulipany, moje ukochane...
OdpowiedzUsuńTak tulipany sa piekne...
UsuńCudnie ozdobiona torba,ważka jest bombastyczna .Aż się nie chce wierzyć że można tak pięknie zrobić sobie fantastyczną torbę w tulipanki.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam serdecznie :)
Pod warunkiem ,że potrafi sie szyć...
UsuńMogę zostać Twoją mamą :)dla takiej torebki:))))
OdpowiedzUsuńMożesz hi hi :)
Usuńoh jakie śliczne...
OdpowiedzUsuńCudo!:)
OdpowiedzUsuńPiękna torba Haft ja zawsze cudowny ale całego smaczku dopełnia ta ważka.
OdpowiedzUsuńPrecioso bolso y precioso bordado, bss
OdpowiedzUsuńCudna torebka, a ważka jest przepięknym dodatkiem :) śliczności tworzysz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:):):):):)
OdpowiedzUsuńPowiem tak...piiiiiiiiiii, piiiiiiiiiiii, i jeszcze raz piiiiiiiiiiiii. Tyle co się napisałam to już dawno nie pamiętam a tu pieprzony komunikat: ups, Twój komentarz nie został zapisamny, coś tam, coś tam...
OdpowiedzUsuńI jak ja mam to wszystko na nowo napisać??????? Przecież nie pamiętam!!!! Wrrrrr....
W telegraficznym skrócie. Wiem od dawna a co zwolnienie od ręki dostaniesz, tylko nie za mocno przyświruj bo Cię jeszcze zamkną. Potem tylko w torebeczkę się zapakuj i kurierem w postaci muża do Warszawy się wyślij. Mamcia nic przeciwko nie będzie miała, bo równa z niej Babeczka i wie, że Pan Bóg kazał się dzielić.
Tak więc kochana sprawę torebki, wysyłki i Twojego zwolniątka mamy opracowane.
Co do Twojego zejścia w zasadzie nie muszę się wypowiadać, bo pan doktor tylko po tych objawach na miesiąc wyśle Cię na przymusowy urlop.
Ważkuj, kwiatuj, fisiuj i przybywaj.
Buziole wielkie przesyłam i koniec z czarnymi chmurami i takowym humorkiem.
Paaaaaaaaaaaaaa
Dear Luna, beautiful ribbon embroidery! And this white dragonfly is so lovely!!!
OdpowiedzUsuńLove your work and your rose!
Hugs
erba
Jestem zachwycona Twoim haftem, jest w każdym calu doskonały - efekt jest niesamowity! A Twoje róże balkonowe... zazdroszczę, są przepiękne!
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniała torba wyszła spod Twojej utalentowanej rączki! Ważka prezentuje się świetnie. Tylko pozazdrościć mamie takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńTorba super....Mam nadzieję że szykujesz się na sierpień.....Gorące buziaki pa....
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik, a ważka wręcz powaliła mnie na kolana i tak trzyma. Ja też tak chcę, buuuuuu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Przepiękny, subtelny haft. A ważka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńCudowny haft,piękna torba ,a ważka niczym żywa :))
OdpowiedzUsuńJa też chcę Cię adoptować nie tylko za piękny haft ale za całokształt. Jesteś utalentowaną wrażliwą kobietą. Pozdrawiam- Janina
OdpowiedzUsuńWażka zachwyciła mnie ogromnie a torba prezentuje się wspaniale.
OdpowiedzUsuńWażka jest prześliczna. Idealnie pasuje do całości :))
OdpowiedzUsuń