Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Woreczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Woreczki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 sierpnia 2014

Schyłek lata..

Zaczynam tęsknić za tym co przemija, a kiedy ogarnia  mnie tęsknota to nie mam ochoty ani pisać ani mówić...Lato przemija a  wraz z nim najpiękniejsze kwiaty, które odrodzą się za rok. O tej pięknej porze roku będą mi przypominały wszystkie prace które zainspirowała natura...












Dobrego tygodnia.
Luna.

poniedziałek, 19 maja 2014

Siateczka na drobne zakupy i gdzie znalazła się mysz..





Zauważyliście ,że wyszło słoneczko? no chyba ,że u Was jeszcze leje...Dzień dobry .
Chciałam Was serdecznie zaprosić na kolejną Siłownię Twórczą organizowana przez znany Wam Turkusowy Hamak
Tym razem temat brzmi "Zielono mi", możliwości wykazania się kreatywnością jest bardzo wiele, czekają też atrakcyjne nagrody. Wszystkich serdecznie zapraszam do zabawy. A na torebeczki z kwiatuszkami , które były moją interpretacja tego tematu. 
Na dwóch ostatnich zdjęciach znana już Wam Mysza :), która zdobi niewielka siateczkę na gazety.
Jak już kiedyś wspominałam interesuje mnie praktyczne wykorzystanie haftu , który nie zawsze mogę ozdobić ramką i powiesić na ścianie.:)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Luna

wtorek, 18 marca 2014

Buduar-kolejny temat Siłowni Twórczej na Turkusowym Hamaku


Odpowiadając na wyzwanie Siłowni Twórczej , której tematem tego miesiąca jest 
''Buduar" przygotowałam prace , które mam nadzieję pomogą Wam w zmierzeniu się z tym tematem.


Co oznacza słowo ''buduar''-dawniej :pokój pani domu służący do odpoczynku,często wytwornie 
umeblowany i wykwintnie ozdobiony.Znajdował się najczęściej pomiędzy sypialnią a salonem. Pierwsze buduary powstały we Francji w XVIII w. i przetrwały do początków XX w. gdzie występowały w bogatych apartamentach.


 Postanowiłam zmierzyć się z tematem siłowni , prezentując prace nawiązujące do tematu.
Wykonałam wisior z wizerunkiem Marilyn Monroe , która bardzo kojarzy mi się z tematem :)
Zresztą biżuterię tamtejsze damy przechowywały w specjalnych szkatułach w takich właśnie miejscach.


Wykonałam tez hafty na 2 woreczki na bieliznę , z których pokazuję jeden z przyczyn niezależnych ode mnie mnie . Mam nadzieję ,że niedługo pokażę Wam ten drugi.


Kiedy szukałam inspiracji do tematy Siłowni przypomniałam sobie grafiki Vladimira Shorokhowa które są niezwykle wymowne . Postanowiłam po raz kolejny zamienić je na haft . Są wdzięcznym tematem w tego typu wyzwaniach.Delikatny erotyzm który pasuje raz do takiego miejsca :).








Możecie użyć wyobraźni , mnie to miejsce kojarzy się z wytchnieniem , swobodą ,bardzo kobiecymi akcesoriami . Myślę ,że każda z Was znajdzie temat do swojej pracy.
Zapraszam wszystkich do zmierzenia się z tematem siłowni.
Pozdrawiam serdecznie 
Luna.

niedziela, 29 grudnia 2013

Świątecznych prezentów c.d.

Zimno dzisiaj i czasem pada , nie lubię takiej zimy Wy pewnie też , marzyliście o białym puchu
na Święta a tu nic ! Nie wezmę czarodziejskiej różdżki  :) jak to pisała jedna z Was...nie sprawię by śnieżna pierzynka okryła świat , chociaż też lubię taką zimę.. dlaczego?
Bo niektórzy cieszą się ,że nie ma mrozów i śniegu... zanim skrytykujecie to marzenie to 
pomyślcie o tym , że na szczęście chyba nikt w tym roku nie zamarzł na Święta , mniej wydajecie na opał
szczególnie to ważne dla emerytów i tych których dochody są niewielkie , nikt nie spalił się
w altance na działce chcąc ogrzać się w czasie mrozów , żaden nieszczelny lub uszkodzony piecyk  nie stał się też powodem zaczadzenia i śmierci małego dziecka , ileż to ludzi nie trafi do szpitala z powodu złamanej kończyny ... ci co dojeżdżają do pracy cieszą się , że mogą jechać bezpiecznie , 
ja modle się o to by nie było mrozu i śniegu by moim rodzicom było ciepło i nie przewrócili się z powodu 
gołoledzi na drodze... Każdy z Was znajdzie pewnie inną pozytywną stronę takiej zimy...
po za tym już chyba tęsknimy za wiosną... bo ja na pewno ! 
Tymczasem rekompensuje sobie te braki haftami które kojarzą się ze Świętami i zimą ...

Jak wspominałam w poprzednim poście chcę do końca roku pokazać to co powstało w tym który się kończy. Nowy zacznę nowymi planami i marzeniami  , które kłębią się w mojej głowie, czasem 
nie pozwalając zasnąć hi hi. Jeden z nich już czeka na odsłonę , ale o tym kiedy indziej..
Mam więcej pomysłów niż możliwości ich realizacji i pewnie nie wszystkie zdołam zrealizować.










Te torby to wspólny projekt mojej mamy i mój tez są świątecznym upominkiem.
Lawendę  wyszywałam pierwszy raz , bardzo się bałam nie wiedziałam jak wyjdzie.. 
ale już wiem ,że to nie ostatnia lawenda wykonana wstążeczkami , niestety światło zakłamuje kolory.


A to już prace przygotowane na jedną z Siłowni Twórczych ''Kuchnia sercem domu''
woreczek na łyżeczki , serwetka na tace i kuchenny ręcznik , celowo wybrałam różne wzory , aby zainspirować tematem.




Trwają w dalszym ciągu zapisy na TUSAl 2014 jest jeszcze czas , zapraszam Was do zabawy
nie ma czego się bać ! musicie tylko pamiętać o tym by publikować posty w datach nowiu.
Będę Wam o tym przypominać publikując swoje posty.
Na przygotowanie ozdobionego słoiczka macie jeszcze miesiąc czasu ! bo na zdjęcia ozdobionych słoiczków czekam do 30 stycznia 2014 roku , pierwszy post TUSalowy może więc być z nieozdobionym słoiczkiem !!! Zachęcam do zabawy ! to nic nie kosztuje ,a bardzo integruje środowisko rękodzielniczych blogerek  :).

A na koniec chcę Was zachęcić abyście przyjęły do swojego grona niezwykłą nastolatkę !
wiecie jak kocham rękodzieło ,ale osoby takie jak Julia Elena szczególnie leżą mi na sercu.
niewielu młodym osobom coś się chce ! A ta niezwykła dziewczyna tworzy piękne gustowne rękodzieło !
Dlatego proszę szczegółnie ''starsze wyjadaczki'' o przyjęcie Eleny do swojego grona :)
oby nie brakło Jej entuzjazmu i pomysłów ! Eleno miło mi ,że dołączyłas do grona TUSALOWICZEK
witamy Cie serdecznie !
 A teraz idę do moich robótek , ciągną mnie od rana , ale dopiero wieczorem mam na nie czas.
O rety na śmierć zapomniałam ! Imieninowy torcik mojego syna czeka na dokończenie .
Życzę Wam spokojnego tygodnia .
Luna.

sobota, 5 października 2013

Woreczek na lawendę

Jesień rozgościła się na dobre a ja z latem rozstać się nie umiem .
Lawenda na dobre zajęła miejsce w moim sercu i myślach i na długo pewnie już tak zostanie.
Wzory Kazuko Aoki inspirują mnie od dawna , to mój styl , w tego rodzaju hafcie i w nim czuję się najlepiej.
Dlatego nikogo nie powinno dziwić ,że tak chętnie sięgam po nie.Tym bardziej ,że pozostawiają pewna dozę interpretacji jeśli chodzi o sposób wykonania.
Tym razem wykorzystałam poszczególne elementy wzoru który umieściłam  woreczku na lawendę.
Moja lawenda niestety już traci kolor i zasycha , mogę sobie przypominać jej piękno już tylko na fotografiach.. 


Ponoć pogoda ma dopisać w najbliższych dniach , dlatego życzę Wam udanej i pogodnej niedzieli !
Luna.

wtorek, 17 września 2013

Literka - "B" i zaległości...


Z dużym opóźnieniem prezentuję Wam kolejna literkę alfabetu z zabawy u Claudii.
Alfabet się już prawie kończy , a tu dopiero B.


Przykleiła się do mnie ta kolorystyka , ale myślę , że już niedługo ją odmienię , ponieważ kolejną literką będzie ''V '' , wzór już do mnie dotarł i Violetta , która wygrała zabawę nie powinna dłużej czekać.


A potem powrócę do kolejnej literki alfabetu  ''C' . Może Wy mi doradzicie jak wykorzystać ''C'?
Nie mam w rodzinie osoby , której imię zaczynałoby się na ta literkę..

W ostatnich miesiącach zrobiłam broszkę , był to prezent ma imieniny Chrzestnej mojego syna.
też wcześniej nie miałam okazji jej zaprezentować , dlatego robię to teraz.


Oczywiście nieśmiertelne wstążeczkowe różyczki  , kolorystyka typowa , ale tez muszę pomyśleć o zmianach .


I na koniec , mocno już nieaktualna praca wykonana na Siłownię Twórczą


Jest to woreczek dla dziewczynki na bieliznę , ale może być użyty tez jako woreczek śniadaniowy.


Tych dziecięcych motywów jest tak wiele , tylko czasu ciągle brak !
Nie wiem jak Wy ale mnie się zdaje , że nieco wcześniej zawitała do nas jesień  , nie taka jak lubimy , ale jej nieznośna siostra ! deszczowa , wilgotna , z przejmującym chłodem brrrrr!
Od tygodni nie mogę dosuszyć prania !  jeszcze trochę a będę zmuszona kupić farelkę .
Szczęśliwi Ci , którzy mogą napalić w piecu lub kominku tudzież włączyć ogrzewanie ZAZDROSZCZĘ!
Dlatego murzę zaczarować pogodę a w tym celu użyję mojego magicznego słoneczka ...


Nie mogę pokazać więcej bo to fragment nowej pracy wykonanej na  Siłownię Twórcza
Turkusowym Hamaku
Jesli jesteście ciekawi całości to zachęcam Was do odwiedzenia stron bloga , na którym ciągle coś się dzieje. Lada dzień zobaczycie całość pracy.
A tymczasem zachęcam Was do głosowania na najlepszą w obecnej Siłowni Twórczej pt.
"Ludzie listy piszą"
Serdecznie zapraszam !
Przemarznięta Luna !

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy