Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

poniedziałek, 27 lutego 2012

WYMIANKA Z MAGIĄ W TLE:)


Zapisałam sie do Sylwii  po raz kolejny na'' magiczną wymiankę ''. Moja para była  Marta  , która tworzy niezwykłe przedmioty. Podpatrywałam Ja po cichu i podziwiałam to co robi w dekupage a Jej aniołki podbiły nie jedno serce. I tym oto sposobem stałam się właścicielką CUDNEJ ANIELICY zreszta mozecie ocenić sami...To mój jedyny anioł w takiej formie i bardzo mi sie podoba.
Marta podarowała mi sliczne pudełeczko z motywem aniołka , jest przeurocze i powedrowały do niego moje charmsy.

Bardzo mi odpowiada jego kolorystyka.
Od Marty dostałam tez zakładke do ksiązki, cieszy mnie ona ogromnie poniewaz zazwyczaj wkładam w książki kawałki kartek hi hi , teraz mam taka z prawdziwego zdarzenia.

I oczywiście słodkości...których już nie ma...
Niestety nie moge pokazać tego co zrobiłam dla Marty, poniewaz mój zapobiegliwy maz wysłał woreczek zanim zrobiłam mu zdjęcie ,musiałam osobno dosyłac słodkości i przydasie a tym przeciez chwalic sie nie bedę . Mozecie zobaczyć na blogu  Sylwi
przepraszam tez za zwłoke w publikacji posta .. tłumaczyłam sie już Marcie , ale dopadły mnie dolegliwości jelitowe ,cały weekend pracowałam i po powrocie nadrabiałam zaległości w snie.

A teraz powaznie zabieram sie za nadrabianie wszystkich zaległości, bo juz zaczynam sie denerwować.. 3Komunie, 1 osiemnastka, i wesele! a ja nie mam pomysłów szczególnie na obrazek ślubny , jakos mnie nic nie zachwyca..
Pozdrawiam Was i uciekam poogladac Wasze blogi i odpisac na maile.
Dziękuję Sywio za organizacje tej magicznej wymianki a tobie Marto za urocze prezenty.

środa, 22 lutego 2012

Tusaowy post w lutym


Tak jak zapowiadałam mój słoiczek w tym poście otrzymał ozdabiane wieczko i tym samym nie jest taki ubogi. Marnie się prezentował w porównaniu z Waszymi . Długo nie mogłam się zdecydować jak to zrobić ,jaki rodzaj haftu wykonać itd... ale nie powinno Was to już dziwić..ja tak mam już zawsze. Ale czas pędził i musiałam zdecydować . Mój wybór padł na wzór delikatnego serduszka w pastelowych kolorach zimnego zgaszonego fioletu i delikatnej zieleni. Miało pasować do sukienki mojego elfa- strażniczki słoiczka. No i chyba pasuje.


 Boki słoiczka ozdobiłam koronka w pasującym wzorze serduszek , dodam tylko ,ze kupił mi ja mój kochający mąż... w zyciu bym jej sobie nie kupiła sama ponieważ była bardzo droga!!! doceniam ten gest .Oceńcie zresztą sami..


 Wierzch jest zrobiony w taki sposób by jednocześnie służył jako igielnik
A perełki dopełniły całości.


Wybaczcie , że  jestem taka próżna i poświęcam mojemu słoiczkowi tyle miejsca , ale to moja pierwsza tego typu zabawa i pierwszy słoiczek i jestem z niego bardzo dumna.
Serduszko wyszyte jest na tkaninie którą podarowała mi jedna z Was , nie jest to ani kanwa , ani aida ale tkanina o splocie ułatwiającym wyszywanie krzyżykowo  , chociaż można wyszywać tylko jedna nitką muliny tak drobny jest splot.

Jeszcze mam kilka zaległości i wciąż myślę nad Pamiątkami Komunijnymi , ale powoli wychodzę  na prostą. Bardzo Wam dziekuję za Wasze wszystkie odwiedziny i komentarze, które dokładnie czytam , ale nie zawsze mam czas odpisać . Jeśli macie jakieś pytania które wymagają szybszej odpowiedzi to proszę piszcie na maila
magr1|@tlen.pl. 
Całusy dla wszystkich.




piątek, 17 lutego 2012

Serduszko, woreczek i.. coś!


Ostatnio mam mało czasu i na bloga i na zaglądanie do Was. Ciągle coś dłubię ale tego nie widać bo na wykończenie muszę poczekać . Mam kilka zamówień i one też pochłaniają mój czas a do tego 3 pamiątki komunijne... nie wiem jak z tym zdążę.. a na razie pokazuje Wam serduszko , które powędruje jutro do Oli. Od jakiegoś czasu śledzę prace wykonane w takiej kolorystyce, bardzo mi się one podobają i dlatego myślę , że nie tylko to jedno powstanie..

A to już kolejny woreczek z zarysem kobiety tym razem w czerwieni ,  będzie prezentem dla Agnieszki
Tym razem naprawdę szybko powstał
Mam jeszcze kilka prac ale czekają na uszycie , a ja zaczynam się nieco niecierpliwić. Chciałabym powrócić do krzyżyków i do techniki która mnie ostatnio bardzo pociąga.. ale kiedy ma się za sobą ogony! trudno to zrobić...
No cóż widocznie tak ma być , w  postanowieniach na Nowy Rok chciałam więcej spełniać marzeń moich dzieci i ostatnio poczyniłam pewien hafcik tylko dlatego , że moja najstarsza latorośl tego bardzo pragnęło. Ale za to zazdrościli mu wszyscy koledzy he he zawsze to jakaś rekompensata za takie '' dzieła''.
Zawieszka została doczepiona do telefonu i służy chyba reklamie gry w którą gra mój synalek.


A to druga strona , gadżet został delikatnie wypchany.


Do tej pory to moje najmniejsze maleństwo.
A teraz idę spać bo oczy mi się zamykają a snu od jakiegoś czasu mam niewiele ,życzę miłego i spokojnego weekendu.

poniedziałek, 13 lutego 2012

Walentynki


Znacie ta parę? ciekawe kto pierwszy odgadnie... Młodsze pokolenie ale nie tylko! szczególnie przedstawicielki naszej płci pokochały tą parę dosyć szybko..za co?
kiedyś  napisze na ten temat osobny post bo to dosyć  ciekawe zjawisko
 mówi o bardzo głębokich tęsknotach i nie powinno sietego bagatelizować... ale to kiedyś..
 a teraz prezentuje Wam haft na który miałam ochotę już dawno ,
ale wcześniej nie było okazji.


Okazją  jest dzień 14 lutego ,od jakiegoś  czasu obchodzony tez u nas jako Walentynki.
W zasadzie to jestem za ,
 dla mnie każda okazja by okazać ukochanej osobie miłość czy przywiązanie jest dobra ,
nawet jeśli komercjalizuje się takie okazje.

Kim był św Walenty? 
W Martyrologium rzymskim wymieniany jest dwukrotnie: jako kapłan rzymski, ścięty w czasie prześladowań za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego oraz biskup Terni koło Rzymu. Uważa się, że jest to ta sama osoba. Walenty z wykształcenia był lekarzem, z powołania duchownym. Żył w III wieku w Cesarstwie rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego.
 Według podań udzielał ślubu zakochanym (niekoniecznie za zgodą rodziców) i dlatego jest uważany za patrona zakochanych.
 W Polsce i wielu innych krajach Europy czci się go jako patrona ciężkich chorób, zwłaszcza umysłowych, nerwowych i epilepsji.
 Wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim na mocy decyzji papieża Gelazego I obchodzone jest od 496 roku w dniu 14 lutego[1], jako Dzień św. Walentego.
i to ostatnie stwierdzenie wydaje się najbardziej słuszne hi hi.


ostatnio mam mało czasu na wpisy , na oglądanie Waszych prac i komentarze, ale w miarę możliwości będę starała się nadrabiać te braki.
Mam tez zamiar zarazic Was ziołolecznictwem i powrotem do zdrowego odżywiania , ale to wszystko wymaga czasu , którego ostatnio bardzo mi brakuje.
Pokażę Wam teraz mój ostatni haft , który miał być na poduszkę z okazji Walentynek dla mojego męża...


Pokazuje go nie dlatego by sie chwalic , ale by pokazać ,że każdemu zdarzają się wpadki ,
 nawet jeśli bardzo się staramy  ,bo motywacja jest silna.. no cóż to nauka pokory
 żle dobrałam materiał ponieważ wzór niezbyt dobrze się odbił i musiałam improwizować co niestety nie  posłużyło mojemu dziełu'
Pruć też nie mogłam bo materiał delikatny i widać było by dziury. Kolor cielisty na tym tle też niezbyt widoczny ,może przy dziennym świetle bedzię lepiej go widać , ale i tak jest zbyt jasny.


Wiecej zdjeć jak moja '' krawcowa '' wróci do maszyny.. szycie uniemożliwiała temperatura a raczej jej ustawienie..
Pozdrawiam serdecznie .

niedziela, 5 lutego 2012

Haft na woreczek , zabawa i wyróznienie..


Dawno już nie pokazywałam prac mojej przyjaciółki , którą udało mi się zarazić tym rodzajem haftów. Magda nie ma bloga i nie może prezentować wszystkich swoich prac , dlatego niejako w Jej imieniu pokazuję tylko te które zdołałam sfotografować , lub zrobiła to sama Madzia.


Jak widzicie robiła ten haft osoba ,która jeszcze niedawno nie miała o tym pojecia! Pisze to dla tych z Was które uważają ,że jest to niemozliwe.


Chciałam w tym miejscu podziękować za wyróżnienie jakie otrzymałam od Wioli ,jest mi bardzo miło ,jednoczesnie przepraszam , ale nie jestem w stanie wyróżnić blogów , poniewaz uważam , że wszystkie na to zasługujecie choćby przez sam fakt iz chce Wam sie tworzyć , gdy wiele osób zwyczajnie z lenistwa nic nie robią!
Dlatego nie che nikogo tutaj specjalnie wyrózniac , każdy tworzy w swojej technice wspaniałe rzeczy i wszystkie one sa niepowtarzalne. jeśli zaś chodzi o mnie to wczesniej pisałam na ten temat tutaj.


Ania zaprosiła mnie do zabawy dotyczacej ulubionych seriali.. powiem szczerze mniałam z tym problem , ponieważ bardzo mało ogladałam telewizje , pisze ogladałam bo od pażdziernika mam wylączony telewizor i raczej nowszych seriali nie bede ogladać.
Nie lubie tych bardzo współczesnych a szczególnie polskich... działaja mi na nerwy i zwyczajnie... śmiertelnie nudzą... mam nadzieję , że nikogo tym stwierdzeniem nie uraziłam , ale kiedy już odpowiadam to staram się to robić szczerze . Nikogo nie zmuszam i nikogo nie oceniam za to co oglada i koniec.
kiedy byłam dzieckiem mama pozwoliła mi ogladac kostiumowy angielski serial
1 ''Saga rodu Paliserów''
2''Stawka większa niż życie  ( ten moge oglądać na okrągło) hi hi
3 ''Lalka" ( chyba lubie zdecydowanie kostiumowe)
4''Janosik''
5 '' Ranczo"( do ogladania tego serialu namówił mnie mój mąż , to chyba był najwazniejszy powód który zachecił mnie do obejrzenia tego filmu hi hi ,no i oczywiście udział wspaniałych gwiazd... nie tych pseudogwiazdeczek , które moze maja wszystkie atuty oprócz talentu..)
Wiecej grzechów nie pamiętam hi hi..
Żałuje tylko ,że zabawa nie dotyczyła filmów 1lub kilku odcinkowych wtedy bym zrobiła reklame he he , alb muzyki.. no cóz może kolejnym razem..
Do zabawy zapraszam
A oto zasady zabawy ;

1. Opublikuj logo zabawy na swoim blogu
2. Napisz kto Cie zaprosił do zabawy.
3. Zaproś co najmniej 5 osób prowadzących blog.
4. Wymień (i opisz) swoje ulubione seriale

(-: Bawcie się dobrze ;-)



Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy