Zapisałam sie do Sylwii po raz kolejny na'' magiczną wymiankę ''. Moja para była Marta , która tworzy niezwykłe przedmioty. Podpatrywałam Ja po cichu i podziwiałam to co robi w dekupage a Jej aniołki podbiły nie jedno serce. I tym oto sposobem stałam się właścicielką CUDNEJ ANIELICY zreszta mozecie ocenić sami...To mój jedyny anioł w takiej formie i bardzo mi sie podoba.
Marta podarowała mi sliczne pudełeczko z motywem aniołka , jest przeurocze i powedrowały do niego moje charmsy.
Bardzo mi odpowiada jego kolorystyka.
Od Marty dostałam tez zakładke do ksiązki, cieszy mnie ona ogromnie poniewaz zazwyczaj wkładam w książki kawałki kartek hi hi , teraz mam taka z prawdziwego zdarzenia.
I oczywiście słodkości...których już nie ma...
Niestety nie moge pokazać tego co zrobiłam dla Marty, poniewaz mój zapobiegliwy maz wysłał woreczek zanim zrobiłam mu zdjęcie ,musiałam osobno dosyłac słodkości i przydasie a tym przeciez chwalic sie nie bedę . Mozecie zobaczyć na blogu Sylwi
przepraszam tez za zwłoke w publikacji posta .. tłumaczyłam sie już Marcie , ale dopadły mnie dolegliwości jelitowe ,cały weekend pracowałam i po powrocie nadrabiałam zaległości w snie.
A teraz powaznie zabieram sie za nadrabianie wszystkich zaległości, bo juz zaczynam sie denerwować.. 3Komunie, 1 osiemnastka, i wesele! a ja nie mam pomysłów szczególnie na obrazek ślubny , jakos mnie nic nie zachwyca..
Pozdrawiam Was i uciekam poogladac Wasze blogi i odpisac na maile.
Dziękuję Sywio za organizacje tej magicznej wymianki a tobie Marto za urocze prezenty.