Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

wtorek, 21 maja 2013

Kocham lawendę -Lawenda na moim balkonie i nowy projekt..

Witajcie !

Jest tak pięknie za oknem , że zamiast odsypiać nockę , robię zdjęcia 
moich skąpanych w słońcu kwiatów . Ale dzisiaj będzie o lawendzie...
Nie przypadkowo , ponieważ zaczęłam haft i nie mogę się opanować ! i muszę
Wam pokazać kilka zdjęć nowego projektu , właściwie migawki ,
nie zdradzę na razie nic więcej . Powiem tylko ,ze miałam wiele wątpliwości
związanych z tym wzorem . Nie bardzo wiedziałam jak wyszywać w tym motywie lawendę.
Pomocne okazały się jej kwiaty , które mogę podziwiać na moim małym skrawku zieleni.
Uwielbiam przyglądać się roślinom a zwłaszcza kwiatom z bliska.
I dlatego pokochałam robienie zdjęć .
Jeśli chodzi o haft , to pomimo tego , że nie znoszę
robić po raz kolejny tego samego wzoru , to już wiem ,
że w tym wypadku będzie inaczej !
Pokochałam go i bardzo wdzięcznie się wyszywa te delikatne łodyżki i kwiatuszki .
A jak wam się podoba?













Jest jeszcze jeden powód , dla którego tak bardzo podoba mi się ten wzór..
 Robi się go stosunkowo szybko , dlatego mam nadzieję , że uda mi się skończyć
 haft jutro i tym samym nadrobię zaległości hafciarskie.

Serdecznie pozdrawiam Was wszystkich i życzę  radości i dobrego humoru !
Bo wreszcie grzeje słońce !
Luna.

piątek, 17 maja 2013

Atalie- A jak Alina , Przybornik z Monogramem

Wczoraj dostałam wiadomość od Aliny , że wymiankowy upominek 
dotarł do Niej szczęśliwie. Ja też jestem szczęśliwa , że Jej się spodobał
i dotarł w całości. Wiecie co  czasem dzieje się z przesyłkami ,
więc moje obawy były jak najbardziej uzasadnione.
Wymiankę zorganizowałyśmy sobie po tym jak u Aliny dostrzegłam
piękne nożyczki , i wtedy zrodziła się myśl aby przy okazji zrobić sobie upominki.
Alina chciała abym zrobiła dla niej przybornik a jej upominki możecie 
zobaczyć tutaj .

Długo myślałam nad projektem ,chciałam aby się  Alince spodobał .
Alina robi swoje prace tak pięknie (koniecznie obejrzyjcie sobie Jej starsze dzieła!) ,
dlatego wykonanie dla Niej prezentu wymagało ode mnie wysilenia 
zwojów mózgowych hi hi .
Przyglądała się temu co robi , jak robi i zauważyłam , że mamy podobne upodobania
hafciarskie. 
Obie bardzo lubimy Wzory Atalie , które w swoich projektach zawierają
ulubione przez nas różyczki . Już dawno zamierzałam wyszyć ten wzór , ale nie było 
ku temu okazji , no i nadarzyła się wreszcie .
Haft wykonałam na starych zapasach lnu , w życiu bym kiedyś nie pomyślała ,
że będę na nim haftować krzyżykowo .

Tkaninę w różyczki dostałam od mojej cioci , jestem z niej bardzo zadowolona
 bo to bawełna i unikat , prawie nieosiągalne dla mnie.

Jak widać znowu nie mogłam się opanować przed 
łączeniem różnych technik w hafcie.
Tkanina z podwójnym wkładem puszku naklejona jest na kartonik
i służyć może jako igielnik w czasie wykonywania pracy.


Widać ulubione przez nas różyczki , wykonane ściegiem zadziergiwanym ,
krzyzyki , koraliki no i brakuje wstążeczek , ale poprawię się hi hi.
Haft nie jest zbyt wielki , dlatego wstążeczek nie uzyłam.

Pierwszy raz użyłam też metalowych brzegów jak w niektórych książkach .
Brzegi wykończyłam sznurkiem skręcanym w odpowiednim kolorze.


Wewnątrz przybornika też znajduje się kieszonka , gdzie również wykonałam
podpatrzony wzór z innego blogu hafciarskiego. Bardzo mi się spodobał , mam nadzieję ,
że właścicielka mnie nie zamorduje hi hi.


Nad kieszonką za pomocą ozdobnych kwiatowych nitów zawiesiłam wstążeczkę,
która przytrzymuje niewielkie  nożyczki .


Z drugiej wewnętrznej strony przybornika za pomocą nitów w innym kolorze zaczepiłam
filcowe serduszko , które służy jako igielnik.

Bardzo podobają mi się haftowane bobinki , dlatego zrobiłam jedną , która również
 ma warstwy puszku i może służyć do wbijania igiełek , ale tez można na niej nawinąć
koronkę czy inna tasiemkę.


Tył bobinki okleiłam wspomniana tkaniną , a boki skręcanym sznurkiem , który
jest niezwykle dekoracyjny.
No i oczywiście koraliki !


Alinie bardzo podobała się zrobiona przeze mnie biżuteria ,więc dodałam kolczyki.

Już niedługo na krzaku mojej róży pojawią się prawdziwe pączki !.


A przed mną kolejne wyzwanie ! w niedzielę koleżanka posyła syna do 1 Komunii
a ja jeszcze nie mam pomysłu na upominek !!!!!!!!!!
No cóż samo życie , ja się już chyba nie zmienię i do końca życia 
będę robić wszystko na ostatnią chwilę!!.
Tymczasem pozdrawiam Was jeszcze słonecznie bo popołudniu ma padać !
Luna.

środa, 15 maja 2013

Wisiorek Vintage


Nie wiem jak u Was , ale u mnie pięknie świeci słońce.
Prawie ledwie zyje z powodu dzisiejszego nocnego dyżuru ... ale chyba się zmobilizuję
i pójdę umyć okno do chłopaków ,najmłodsza latorośl pojechał na szkolną 
wycieczkę to i kręcić będzie się po pokoju mniej osób hi hi.

A u mnie wisiorkowo ! zaczęły się Komunie i poproszono mnie o zrobienie
Komunijnego wisiorka , oczywiście musiał być z białym haftem i koralikami.
Kiedyż ja wrócę do moich umierających elfików? 
Ściskam Was mocno 
Luna.

poniedziałek, 13 maja 2013

Majowy Post TUSAL-owy



Mój słoiczek w maju został opróżniony.
Nie mieściły się w nim już niteczki , ani skrawki materiału i tekturki.
Co było powodem zapchania słoiczka dowiecie się już wkrótce.
Jest mi bardzo miło , że odwiedzacie mnie i zostawiacie ślady w postaci 
Waszych komentarzy . Łatwiej mi wtedy do Was zajrzeć.
Witam tez nowych obserwatorów to dla mnie zaszczyt .
Pozdrawiam gorąco i życzę Wam i sobie lepszej pogody !
Luna.

sobota, 11 maja 2013

Torba na okres wiosenno-letni


Torba z motywami kwiatowymi gotowa .
Dzisiaj powędrowała do właścicielki . Wykonana jest haftem wstążeczkowym 
(dotyczy to wyszywanych kwiatków) , koralikami i haftem płaskim , którym wyszyłam 
pszczoły , lub jak kto woli bąki.


Dzisiaj znowu pada ! a chciałam myć okna , wczoraj posadziłam w doniczce kilka kwiatów
na balkon i nie zdążyłam się nacieszyć a tu deszcz buu.
Pora deszczowa nadeszła !
miłego weekendu.
Luna.

piątek, 10 maja 2013

Gdzie na wakacje ?


Witam Was bardzo serdecznie.
Chciałam podziekować za te wszystkie wspaniałe komentarze pod moim obrazkiem 
wykonanym haftem wstążeczkowym.
Nie sądziłam ,że moja praca zyska aż tylu zwolenników.
Ja jednak chyba wolę prace bardziej stonowane , pastelowe .
Zresztą sama jestem zaskoczona tym co zrobiłam i chyba jeszcze nie umiem się oswoić hi hi.

Tymczasem znowu zwracam się do Was z prośbą .
Mam nadzieję , że pomożecie mi znaleźć  , cudowny zakątek na wypoczynek ,
który czeka na moje odkrycie...
Otóż w tym roku chciałabym pojechać z rodziną w inne miejsce niż zwykle.
Chcę poznać inne piękne i tajemnicze zakątki Polski.
Jest ich na pewno tysiące !
Z tym , że we wakacje preferuje chyba jednak wodę hi hi .
Idealna byłaby może Chorwacja , ale zbyt daleko i samemu jechać tak trochę strasznie.

Szukałam w internecie , ale zrezygnowałam z uwagi na często niewiarygodne informacje.
Boje się trochę jechać w ciemno , mam tez obawy prze ofertami gdzie trzeba wpłacać zaliczkę ,
a potem okazuje się ,że oferta nie jest taka jak opisano  i pokazano w internecie.
usłyszałam też ,że fora nie bywają wiarygodne z uwagi na komentarze osób ,
które są właścicielami tychże kwater .
Mam mętlik w głowie , mąż i dzieci mnie popędzają bym ''coś'' znalazła.
Tylko co ?
Napisze Wam jakie mam oczekiwania a Wy jeśli wiadomo Wam o takim uroczym zakątku
to proszę o informację.

1. Ma być nad wodą , względnie basen w okolicy.. w Morskim Oku raczej kąpać się nie będziemy.
Myślałam o Helu i Jastarni , ale nie umiem nic znaleźć..

2 Chciałam jechać na Mazury , ale kompletnie nie znam tych stron ,  mąż nie chce się przekonać , bo to za  daleko i komary itd .Koleżanka która była 2 razy tez powiedziała ,że są przereklamowane , stwierdziła ,że Mazury to wspaniałe miejsce dla żeglarzy , a dla amatorów kąpieli nie ma zbyt dużego wyboru.
Mam nadzieję ,że miłośnicy tych pięknych stron się odezwą.

3 Woda ma być czysta !! najlepiej o 1 klasie czystości hi hi  , przynajmniej kilka kąpielisk do wyboru , bo moje dzieciaki nie umieją pływać .

4 Mam 2 chłopaków w wieku w którym nie korzysta się z piaskownicy , tylko , że oni sami nie wiedza czego oczekują , najlepiej bunkry !! brr ,juz mam dość na samo wspomnienie hi hi , ale moge się poświęcić .

5 Zabytki typu zamek , ruiny , ale nie doszczętne !!!!!!!!!!! , zamki warowne, marzy im się chyba Francja ,
coś co można zwiedzać i nie zanudzimy ich na śmierć . Może być np. by się muzeum motyli ( marzy mi się , znalazłam za to muzeum erotyki ha ha) , może jakaś zbrojownia itp ha ha .

6 Nie marze o miejscu  masowo odwiedzanym  prze turystów , ale zdaję sobie sprawę , że tam gdzie nic nie ma nie ma tez zbyt wielu ludzi.
Ale zdecydowanie nie mam ochoty słyszeć wszędzie dookoła wyjącą muzykę z dyskotek .

7 Co do kwater to się nie umiem zdeklarować , najlepiej tanie hi hi wtedy dłużej posiedzimy , no i podstawa 
to CZYSTOŚĆ , ja znam tylko jedno miejsce nad morzem, gdzie naprawdę ta sprawa jest na 1 miejscu.
Nie interesuje , mnie żywienie w stołówkach  , czy na mieście .Dlatego taka kwatera musi mieć dostęp do kuchni lub aneks kuchenny .

8 Idealnie było by , gdyby była to kwatera gdzie nie można trzymać zwierząt  , moja rodzina ma mocną alergię i często w czasie wakacji , dzieci i mąż cierpią po kontakcie z ich ukochanymi kotkami lub pieskami , ponieważ uganiają się za nimi a potem muszę szukać lekarza.

Chwilowo nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Jeśli bywacie w takich miejscach które mogą mnie zainteresować to proszę o komentarz lub maila.
Myślę , że możemy wzajemnie skorzystać. Bo wielu z nas szuka idealnego dla siebie miejsca na wypoczynek.

Czekam na Wasze głosy i lecę sprzątać , ukwiecać mój balkonik.
Marząca o wodzie Luna.


poniedziałek, 6 maja 2013

Wiosenno-letnie wstążeczkowe szaleństwo

Witam Was serdecznie  po długim majowym weekendzie !
Nie był taki jaki sobie wymarzyłam .
Dopiero wczoraj pojawiło się słoneczko i zrobiło się cieplej , 
a już na jutro u nas zapowiadają deszcze!
No w końcu dawno ich nie było he he.
Wczoraj byłam z rodziną na rowerach , odwiedziła nas rodzina a resztę czasu
przeznaczyłam na spłacanie robótkowych długów !
Tak, tak , ciągną sę za mną te ogony niemiłosiernie , ale jest nadzieja !
Wszyscy ''dłużnicy'' w niedługim czasie otrzymają swoje upominki.
Samopoczucie jeszcze nie takie jak bym chciała , ale liczę ,że to niedługo się zmieni !
Wasze ''czary'' i życzenia pomagają !
Tymczasem pokazuje Wam jeszcze gorącą robótkę , która wprawdzie została ukończona ,
ale haft ma być umieszczony na torbie.
 Mam nadzieję , że właścicielka mnie nie utopi bo czeka już długo ...
nie powiem ile hi hi.
Pewnie nie jedna z Was jest zaskoczona rodzajem haftu , już spieszę wyjaśnić ..
Tylko bardzo Was proszę o wyrozumiałość , bo to pierwsza moja większa praca z użyciem wstążeczek.
Miało być bardzo kolorowo . 
( mam nadzieję ,że nie wygląda to jak kicz buuuu ), no i chyba jest..
Haft miałam wprawdzie wykonać tradycyjnie  , czyli płaski itd.
Ale nie miałam weny, trochę się nim ostatnio przejadłam i ciągnęło mnie do nowych
technik . Umówiłam się z Basią ,że  wykonam haft wstążeczkowy ..
O dziwo się zgodziła , nie wiem tylko czy nie będzie żałować..
Praca Jej się podobała , ale może dlatego ,że nie widziała prac mistrzyń w tym fachu hi hi
No cóż i tak pruć już nie będę a torba się szyje.
Nie wiem dlaczego dzisiaj cały dzień gonią mnie pszczoły !? , przed chwilą miałam bąka w pokoju.
Czyżby przyleciały uwolnić swoich uwięzionych przyjaciół?..
Zamykam oczy na komentarze..
No cóż skutki długiej zimy i opóźnienia wiosennego w przyrodzie musiały przynieść swoje 
rezultaty i w mojej podświadomości..

Zobaczycie nie tylko same wstążeczki , bardzo mi się spodobało łączenie różnych technik.
Owoce hmm malin ''wydziergałam'' koralikami , w środkach kwiatów tez je widać.
Pszczoła , bąk jest wyszyty mulinką i French knoty w niebieskich niezapominajkach.








Pozdrawiam Was serdecznie , dziękuje ,że jesteście i czasem zostawicie swoje słowo.
a teraz biegnę zrobić kolejna kawkę bo zaraz padnę ...
Luna.

piątek, 3 maja 2013

Wisior i pierścionek w różanym kolorze

Czy o takiej wiośnie marzyliście ? czy tak miał wyglądać długi weekend maja ?
Ciemno , zimno , ponuro i do tego deszczowo ! 
Nawet prania nie ma gdzie wysuszyć !
Gdyby nie ten przeklęty ból głowy , który meczy mnie od tygodnia to pewnie zaczęłabym pisać horrory !!!
Może stanę się poczytna pisarką tego typu literatury ? ,
 zamiast hafcić przerzucę się na pisanie książek , kto wie co mi pisane..
A miało być tak pięknie , słońce , piknik ,wypad z rodziną do zamku w Mosznie , no i oczywiście
w planach ukończenie wszystkich robótkowych zaległości .
No cóż jak zwykle życie pisze swój scenariusz. Może jednak te horrory...tym bardziej ,
że i w snach mnie nawiedzają , nie wiem czy przez pogodę czy ten ból głowy przenoszę w podświadomość..
Mój małżonek od dawna mówi abym zaczęła pisać , kiedy opowiadam Mu moje sny he he .
A zapomniałam dodać , że boli mnie kręgosłup i pozycja siedząca zbyt długo nie jest wskazana.
Rodzina proponuje jako terapię pobyt  kuchnie , 
gdzie jak mówią mogę się odprężyć podczas stania i zmywania . 
No cóż może jednak uda mi się po kilku tabletkach zwalczyć wszystkie bóle i jednak zrobię cos kreatywnego..
Tymczasem pokazuję biżuterie , która w tych bólach musiała się zrodzić ,
ponieważ zamówiła ja moja chrzestna , której nie mogłam odmówić.
Wisior w kolorze srebra z różowymi różyczkami ,
tym razem dodałam  koraliki w czerwieni .
I do tego pierścionek w podobnym stylu.
Moja biżuteria na tle jedynej róży która , jest obietnica ,że te za balkonem też kiedyś zakwitną.
Mam nadzieję , że tak się stanie nim ta utraci swe piękno.




Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy