Znowu zimno i pada , ta pogoda zaczyna działać mi na nerwy buuu.
Jak tu uwierzyć , że jutro ma być słonce i 27 stopni? chyba nie u nas !
No nic w taką pogodę nie mam ochoty na zwiedzanie , bo wszystko widzę przez pryzmat deszczu ,
a to może wpłynąć na moją opinię o jakim miejscu. Dlatego zaraz chyba wybierzemy się na basen
w Wilkasach. A ja tym czasem zapraszam do obejrzenia najciekawszych i najładniejszych miejsc w Giżycku.
To miasto w czasie wojny było bardzo zniszczone , więc starych domów jest niewiele , za to na uwagę zasługują takie miejsca jak np Twierdza Boyen usytuowana w strategicznie ważnym miejscu między jeziorem Niegocin a jeziorem Kisajno. Stała ona na straży wschodniej granicy Prus. Ma kształt nieregularnej gwiazdy 6-ramiennej z dziedzińcem w centrum.co ciekaw mur ma długość 2,3 km.
Kto odwiedzi Giżycko koniecznie musi zobaczyć ta niezwykłą budowlę , ale koniecznie z przewodnikiem.
Inicjator powstania twierdzy.
Mur Bastionu
Most obrotowy na Kanale Łuczańskim , zbudowano go w 1860 r. dla ułatwienia łączności Twierdzy Boyen z miastem był i jest obracany ręcznie przez jednego człowieka .
''Pan Samochodzik ''na kanale zwanym tez Giżyckim
Przechadzając się wzdłuż kanału możemy obserwować przepływające statki .
Zamek krzyżacki obecnie przerobiony na hotel jest własnością prywatną.
Niewątpliwą atrakcją jest nabrzeże i port Gizycki , możecie się przejść najdłuższym betonowym śródlądowym molo , albo popływać stateczkiem po wielkich Jeziorach Mazurskich.
A jeśli jesteście amatorami kąpieli słonecznej to można skorzystać z drewnianego pomostu na plazy miejskiej.
Deptak prowadzący do nabrzeża .
Można też wejść na punk widokowy i obejrzeć z góry port.
Warto wejść na wieżę ciśnień i oprócz oglądania z góry panoramy Giżycka i okolic można zjeść w kawiarni pyszne ciasto. Niestety za wejście na wieżę jest opłata.
To tylko wielki skrót tego co można robić w Giżycku , pomijam chwilowo zwiedzanie restauracji i kawiarni.
No cóż a dla nas prognozy na jutrzejszy dzień nie przedstawiają się różowo , ponoć znowu ma padać ,
dzisiaj byliśmy na basenie krytym w Wilkasach.. zawsze będę mogła powiedzieć ,że się kapałam jak ktoś zapyta... szkoda , że na razie nie w jeziorze.
Pozdrawiam serdecznie wiernych czytelników
Luna.
Kto odwiedzi Giżycko koniecznie musi zobaczyć ta niezwykłą budowlę , ale koniecznie z przewodnikiem.
Inicjator powstania twierdzy.
Mur Bastionu
Przechadzając się wzdłuż kanału możemy obserwować przepływające statki .
Zamek krzyżacki obecnie przerobiony na hotel jest własnością prywatną.
Niewątpliwą atrakcją jest nabrzeże i port Gizycki , możecie się przejść najdłuższym betonowym śródlądowym molo , albo popływać stateczkiem po wielkich Jeziorach Mazurskich.
A jeśli jesteście amatorami kąpieli słonecznej to można skorzystać z drewnianego pomostu na plazy miejskiej.
Deptak prowadzący do nabrzeża .
Można też wejść na punk widokowy i obejrzeć z góry port.
Warto wejść na wieżę ciśnień i oprócz oglądania z góry panoramy Giżycka i okolic można zjeść w kawiarni pyszne ciasto. Niestety za wejście na wieżę jest opłata.
To tylko wielki skrót tego co można robić w Giżycku , pomijam chwilowo zwiedzanie restauracji i kawiarni.
No cóż a dla nas prognozy na jutrzejszy dzień nie przedstawiają się różowo , ponoć znowu ma padać ,
dzisiaj byliśmy na basenie krytym w Wilkasach.. zawsze będę mogła powiedzieć ,że się kapałam jak ktoś zapyta... szkoda , że na razie nie w jeziorze.
Pozdrawiam serdecznie wiernych czytelników
Luna.