Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

piątek, 26 sierpnia 2011

Dziewczynka i zajączek



Nareszcie wróciło lato.. niektórzy bardzo się cieszą .. ja niestety trochę żałuję braku urlopu i wolnego , chętnie bym się popluskała w jakimś  "bajorku"...
Tymczasem przedstawiam Wam kolejne dzieło mojej przyjaciółki , poduszka z haftem . Haft jak widać jednokolorowy  ale motyw bardzo uroczy i dziewczęcy. Jak widać nie trzeba mieć specjalnych zdolności hafciarskich by stworzyć  taka podusię. Nie wiem czy zauważyliście ale wzorek jest haftowany ściegiem maszynowym , ale ręcznie .
Dodatkową ozdoba są białe koronki , które świetnie prezentują się na poduszce.

środa, 24 sierpnia 2011

Maki w roli głównej


Kto powiedział , że maki i inne polne kwiaty mają rosnąć tylko w zbożu lub na łące?
 Moje zakwitły na kawałku płótna które zostało naszyte na letnią torbę. 
Ta torba pojechała już nad morze , tymczasem zostały mi te zdjęcia.


Motyw wyszywałam haftem płaskim wypełnianym z elementami ściegu za igłą.


Materiał i jego kolor  nadaje się idealnie do tych torebek ,
 chociaż na początku nie miałam pewności..

.

   Torba ma długie uszy ,które pozwalają założyć ją na ramię




Torba ma podszewkę  w czerwona kratkę z połyskiem i zamiast zamka jest sznureczek ,
 tak jak w poprzednich , który można zaciągnąć.
Wygodne 3 kieszenie na zamek z przegroda na komórkę z powodzeniem pomieszczą
 wszystkie potrzebne kobiece fatałaszki..



sobota, 20 sierpnia 2011

Hilda zbiera letnie kwiaty


Na przekór letniej pogodzie , która nie może sie zdycydowac  na rodzaj aury moja Hildzia rozkoszuje sie latem zbierając polne kwiaty.
Poduszka powstała podczas urlopu , ale nie miałam kiedy jej zaprezentowac z uwagi na różne inne sprawy. 
Ale kiedy została uszyta postanowiłam się ja pochwalić.

Pogoda nas nie rozpieszcza dlatego postanowiłam siebie rozpieśćic jej ponętnymi kształtami he he ..



Haft jak w przypadku pozostałych wzorów z udziałem Hildy jest wykonany ściegiem sznureczkowym , najwiecej pracy wymagało wyszycie modraków.

Myślę że do Hildy jeszcze nie raz powrócę..

czwartek, 18 sierpnia 2011

Lawendowy woreczek




Czy nie  jest zachwycający ?, urzekający i przeuroczy ? pewnie pomyślicie , że się przechwalam... i pewnie mielibyście rację .. gdyby to była moja praca.
Ale ten woreczek własnoręcznie wykonała moja przyjaciółka.. mówiłam już , że jest niezwykle utalentowana , a Jej prace tego tylko dowodzą.


Dlatego będę sie chwalić w Jej imieniu wszystkim co zrobi bo uważam , że na to zasługuje. Dodam tylko ,że Ona sądzi inaczej , nie dowierza mi sądzi że to co robi nie jest niczym nadzwyczajnym ! teraz ja bedę mieć kompleksy ha ha.



środa, 17 sierpnia 2011

Hafty Magdy

Jestem w trakcie malowania mieszkania i tkwię trochę w zawieszeniu.. niczego nie mogę zacząć i niczego dokończyć .. mam nadzieję , że choć trochę mnie rozumiecie...dlatego w dalszym ciągu nie pokazuje niczego co zrobiłam bo zwyczajnie tego nie ma..
Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o Magdzie... , mojej przyjaciółce przez duże ""P'' , osobie absolutnie wyjątkowej.. pod każdym względem.. ale to może innym razem i w innym poście. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Jej prace...
Właściwie to nie wiem jak zacząć .. Ona jest niezwykła! czy wiecie że zalednie 3 tygodnie temu pokazałam Jej jak wyszywać i już powstało kilka poduszek! zastanawiam się czy pokażę Wam teraz wszystkie, ale chyba nie bo zginą w tłumie , a to co robi zasługuje na większą uwagę. Ja nie mam pojęcia o szyciua Ona ma do tego dryg , chociaż jak twierdzi nic nigdy nie uszyła! to nauka dla mnie i dla tych którzy nie wierzą w swoje możliwości. Ta dziewczyna jest dowodem na to że wystarczy tylko chcieć i trochę samodyscypliny a można uzyskać podobny efekt. Ta poduszka to Jej pierwsze dzieło! ,  dziewczyna ma niezwykłe poczucie barw i estetyki .. zresztą gust miała zawsze.. cieszę się , że mam taką przyjaciółkę,  wreszcie będę mogła wykorzystać jej możliwości he he.
Tą poduszkę zrobiła dla swojego syna Mateusza , który ma dwa latka i kompletnego świra na tle pociągów.. he he myślę , żę większość chłopców w tym wieku tak ma...
Powiem Wam , że byłam bardzo zaskoczona , kiedy mi pokazała ten haft , zwyczajnie mnie zamurowało, nie spodziewałam się , że będzie taki estetyczny i dokładny , pobiła mnie na całej linii !


Haft został wszyty pomiędzy 4 kawałki materiału a nie jak w przypadku mojej mamy ,( której i tak jestem dozgonnie wdzięczna) , która naszywa wzór na materiał.
Chylę nisko głowę przed wielkim talentem bo jestem pewna , że nie raz mnie zaskoczy a za moim pośrednictwem i Was...

środa, 10 sierpnia 2011

Ciągle kwiaty


Jak tylko mam chwile czasu przeglądam internet i czasem natknę się na takie cukiereczki...Niektórzy twierdzą , że faft płaski kolorowy , jest mało kreatywny i nie można nim wyczarować tego co potrafią krzyżyki.


Patrząc na te małe dzieła sztuki można udowodnić tym których on nie przekonuje jak bardzo się mylą.


Nie mogę sie napatrzeć na te obrazki i tylko żal , że tyle pracy i tak mało czasu...

W tej chwili muszę się wywiązać z zamówień i wymianki miedzy- blogowej, ale przyjdzie kiedyś dzień ,  mam taka nadzieję, że wrócę do tych haftów.


Aż trudno uwierzyć ,że te piękne obrazy są malowane igłą..
Mam nadzieje ,że miło Wam się oglądało pozdrawiam kolorowo Luna.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Piękna i Bestia


Chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć o mojej fantazji , która zrodziła się po tym , kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten obraz... To był szok! , pokochałam go od razu! , niektórzy mówią ,że jest brzydki, okropny!, ale dla mnie jest PIĘKNY , absolutnie w moim stylu i moich kolorach. W pewien szczególny sposób mówi o mnie...dlatego tak go rozumiem. Przywodzi mi na myśl mój ulubiony film Władcę Pierścieni i Arwene , zupełnie nie wiem dlaczego. Wielokrotnie przerabiałam go na wzór i wiem , że kiedyś wyszyję. Tymczasem obawiam się zabrać za tak duży projekt , jestem bardzo niecierpliwa , przerażają mnie ogromne schematy , jednocześnie boję się , że ktoś zrobi to pierwszy!. Wiem , że to głupie , ale czuje się z tym obrazem związana on mówi do mnie a ja do niego... taki cichy dialog. On jest mój czuję to ale czy inni to zrozumieją?.
Ta obecność piekna i brzydoty obok siebie jest fascynująca ,.to tak jak w życiu.. ale czasem tego nie zauważmy . Z obrazem jest prościej ...czasem potrzebujemy obrazów by zauważyc zło, brzydotę , która niekiedy jest obok..ale to taka dygresja..
Pewnego dnia opracowałam wzór bez tej szkaradno- cudnej postaci.. ale czegoś mi brakowała.. właśnie ta brzydota dopełnia całości.. tak mi się wydaje.


czwartek, 4 sierpnia 2011

Garfild pirat


Ten kot to kolejna moja fantazja , którą zrealizowałam będąc na wakacjach na prośbę starszego syna..
Już dawno prosił mnie o poduszeczkę ..jakos nigdy nie było nam po drodze , ponieważ nie potrafił zdecydować się na wzór..To chyba wakacje nad morzem wpłyneły na Jego decyzje w tej sprawie.


I tak chyba powstanie kocia seria. Widzę ,że wiek dziecka nie ma tu nic do rzeczy ,zresztą wszyscy jesteśmy takimi dziećmi.., tylko rózne są nasze marzenia.


Ja preferuję elfy i postacie a dzieci w zależności od tego jaką bajkę ostatnio oglądają...


Ale najbardziej kochają koty.. chyba im sie już nie dziwię. zastanawiam się tylko ile jeszcze tych kocich poduszek powstanie..


środa, 3 sierpnia 2011

Torba na ramię z motywem poziomki


Chciałam Wam pokazać kolejna torbę ,tym razem jest to torebka na ramię. Uszyta myślę w interesujący sposób ponieważ , w środku przypomina worek który można zaciągnąć.


I tym sposobem zawartość torby jest niewidoczna i niedostępna dla ciekawskich.


Ma podszewkę, zamek jest nie potrzebny.


Motywem torebki są poziomki, troszeczkę inaczej wyszyte niż pokazywałam wcześniej.



poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Na hafciarskie drobiazgi


Jakiś czas temu wymyśliłam sobie taką torbę, najpierw znalazłam wzór a format torby pomogła mi wybrać mama.


Chodziło mi o torbę w której będę mogła umieścić moje wyszywanki, nici które na bieżąco potrzebuję, nożyczki ,kanwę , len itp.


Haft powstał w czasie mojego urlopu, po między pływaniem, opalaniem się , czytaniem, spacerowaniem i paru innymi czynnościami.

Dodaj napis
 

Nie potrafiłam początkowo zdecydować się na kolory . Początkowo planowałam wykonanie haftu w jednym kolorze , ale to Hilda wpłynęła na zmianę decyzji i tak haft zrobiłam kolorowy. Mam tylko nadzieję ,że nie jest zbyt pstrokaty... ale mnie się podoba...


Torba ma bawełnianą potrzewkę w biało niebieskie paski.
 
 

Mam tylko nadzieję , że nikt ze znajomych ją ode mnie nie wyłudzi ha ha.
 Mo mały bałagan tymczasem został schowany..




Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy