Jakiś czas temu zapisałam się u Alex
na zabawę pod tytułem
Robótkowe EURO 2012
O szczegółach możecie poczytać na Jej stronie.
Na razie kończę prace , które już bezwzględnie tego wymagają , i powoli zabieram się
za te o których wspomniałam w zobowiązaniach zabawy.
Jeszcze dzisiaj chciałam Wam pokazać poduszkę , która powstała
w ekspresowym czasie ! a wszystko dlatego ,że w wyniku choroby moje samopoczucie tak
się pogorszyło, że musiałam wszystkie prace odłożyć.
A kilka dni temu mój najmłodszy synalek przypomniał mi o tym , że ponoć obiecałam
wyszyć bohatera ''Gwiezdnych Wojen '' na poduszce urodzinowej dla jego przyjaciela.
O mało się nie popłakałam..sił mało a czasu jeszcze mniej!
Wybór padł na Lorda Vadera. No to niech będzie Vader , zawsze to lepsze od Griwesa , którego musiałam od razu wybić im z głowy! z powodu bardzo szczegółowego wzoru.
No i wybór padł na Vadera..
Trwał gorączkowy wyścig z czasem...o godz 16 .00 mój synalek wybierał sie na imprezę urodzinowa a o 15. 45 jeszcze haftowałam , no i trzeba było uprać i wyprasować. Z niewielkim pościgiem i wielkim dopingiem ze strony synka , który dodawał mi otuchy
Poduszka została ukończona i zapakowana do torby.
Nigdy więcej takich emocji he he.
Nawet ja dałam sie dzisiaj porwać Euro wariacji i oglądałam mecz przez internet , który często
się zawieszał a wynik ani specjalnie mnie nie zdziwił ale niestety rozczarował. Chyba czekałam na cud he he .
Serdecznie Was pozdrawiam i lecę zaaplikowac sobie inhalacje bo zaraz się uduszę.
A jutro jak tylko siły pozwolą zabieram się za woreczek na wymiankę..
Super podusia :)
OdpowiedzUsuńOch kochana, to kosmiczna poducha i super prezent dla chłopaka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdrowka zycze Kochana!!! (sobie tez)
OdpowiedzUsuńA poduszka z Vaderem piekna, narobilas sie, ze ho ho.
sciskam
B.
Ileż może zdziałać mama kiedy dziecko poprosi :))) Poducha jest przepiękna!! Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńFajniutki;)
OdpowiedzUsuńFajna poducha:)
OdpowiedzUsuńAle ty to masz powera w dloniach! Bardzo fajna poducha! Co do meczu - dla mnie ten wynik i caly mecz byl cudem - patrzac na wczesniejsze mecze... Nie od razu Rzym zbudowano! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSwietna poducha! Kolega sie na pewno ucieszyl:)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia Luno!
Nieźle Ci wychodzą hafty jak działasz w stresie :) a tak na serio to rewelacja jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńno cóż, mecz oglądałam i też liczyłam na cud, a wyszło jak zawsze...
Oj wole działac kiedy mnie tak nie stresuja he he
UsuńPoducha wyszła super, szybkiego powrotu do zdrowia życz e ;)
OdpowiedzUsuńJesteś dzielna mama. Podusia znakomita, chociaż tego pana nie rozumiem. Ale chłopakom na pewno się podobała.
OdpowiedzUsuńPiękna poduszka - gratuluję cierpliwości . Wiesław Wernic był moim ulubionym autorem a jego najlepsza książka to Kolorado - zaraz po Ani z Zielonego... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzukam pozostałych tytułów wernica, kiedys czytałam ale książki brało sie z biblioteki, teraz tam takich tytułów nie maja.
UsuńKurcze ....tyle haftu, pospiech , i choroba...nic dodac, nic ujac...ale Ty masz zdrowie..ale musze Cie pochawlic..dalas rade.Poducha wyszla swietna a i syn szczesliwy.Zdrowka zycze (ja moja astme inhaluje sola z Morza Martwego)
OdpowiedzUsuńAlicjo , no zdrowia to ja nie mam ,ale szkoda mi dzieciaków ,wiem jak to było kiedy o cos sie prosiło a rodzice nie zawsze wysłuchiwali..
Usuńhehe, poduszka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
mimo wielkiej presji powstala sliczna poducha...zycze zdrowka...
OdpowiedzUsuńświetna poduszka:)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę!!
nie kibicujesz??::)))))) poduszka super, taka mroczna!
OdpowiedzUsuńhmm a jest komu?
UsuńPoduszka mnie powaliła ile sie przy niej napracowałaś , ale efekt godny pozazdroszczenia ...
OdpowiedzUsuńvioli ciesze się ,że Ci sie podoba.... szczególnie ,że powstała w półtora dnia..
UsuńJesteś wielka ,mówił Ci to ktoś? Igłą po prostu malujesz,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo może nie aż tak... ale mąz mnie wspiera...dziekuje za miłe słowa..
UsuńMoja Bratanica i Bratanek byliby zachwyceni!!
OdpowiedzUsuńCudna podusia!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie jako, że ze mnie wielka wielbicielka Gwiezdnych Wojen. Tą pasją zaraziłam także starszego syna . Myślę , że i młodszego wkrótce w to wkręcę.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Zajrzałam do Ciebie i okazało się , że haftujesz cudowności, szczególnie podobają mi się wzory botaniczne , np. TE POZIOMKI !!
Ja dopiero rozpoczynam moją hafciarską przygodę.
W sieci pełno jest różnych wzorów do wyszywania krzyżykami, ale jakoś nie mogę znaleźć tradycyjnych wzorów do wyszywania ściegiem płaskim .
Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam pozytywne fluidy :))
Beata
Witaj, wspaniałe hafty z wielką przyjemnością przeglądałam archiwalne posty
OdpowiedzUsuń(oczarowały mnie motywy kwiatowe).
Zazdroszczę zdolności;)
Luna podziwiam Cię za cierpliwość i wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńJeszcze rok temu łapałam się za haft głównie krzyżykowy ale stwierdziłam, że na obecnym etapie życia nie mam absolutnie do niego cierpliwości :))) Może kiedyś znów spróbuję :) Dlatego też jeszcze bardziej Cię podziwiam :)
A te hafty z motywami roślinnymi są cudne :) A chyba najbardziej podobają mi się torebki w Twoim wykonaniu :) i Hilda oczywiście ;) Oj w ogóle jest u Ciebie pięknie :)
Pozdrawiam ciepło