Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

środa, 7 września 2011

Poduszki w jesiennych kolorach

Nie wiem jak Wy , ale ja czuje już jesień na skórze.. bardzo mi żal lata , uwielbiam słońce i ciepełko , które nas w tym roku nie rozpieszczało. Mam nadzieję , że w wyniku tych braków nie popadnę w melancholię.
Jesień lubię za jej kolory , barwy . Jest to też czas kiedy częściej poddaje się refleksji na temat przemijania , odradzania..Wszystkie pory roku przypominają  mi , że nasze życie wygląda podobnie. Wiosna symbolizuje narodziny , cała przyroda budzi się do życia , a my wraz z nią. Lato to symbol naszego dojrzałego życia , jesień to pierwszy moment kiedy człowiek uświadamia sobie  , że kiedyś to życie dobiegnie końca. A zima no cóż .. nie trudno się domyślić jest symbolem śmierci , przemijania , tego co nas czeka. I tak powtarzalność pór roku mówi człowiekowi o tym co nieuchronne , jedni się rodzą , drudzy dorastają , inni są w sile wieku i są tacy co odchodzą .. umierają.
W tym miejscu przychodzą  mi na myśl ulubione wersety z  ''Księgi Koheleta  '' :

 " Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
 Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,

czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,

czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów,

czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,

 czas szukania i czas tracenia,
czas zachowania i czas wyrzucania,

czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia, 
czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju.''

Bardzo lubię obserwować kwiaty , ich niepowtarzalne piękno i często dumam nad tym jak krótki jest okres ich istnienia. To zaledwie moment w stosunku do naszego życia , ale jaki ważny!, cieszą i radują nasze zmysły.. Delektując się ich urodą tworzymy każdy wedle własnych umiejętności i pragnień , są dla nas źródłem niemijającej inspiracji , pobudzają nas do życia.. długo by pisać. W okresie ich kwitnienia, wstępuje we mnie energia , jestem pełna zapału i mam wiele pomysłów. Podziwiam i zastanawiam się nad tym jak piękny jest jeden pojedynczy kwiatek , nawet chwast!  wszytko to po to by cieszyć nasze oczy..

 Mam nadzieję ,że dotrwaliście do końca , teraz wracam do tematu poduszek..Chciałam się nimi pochwalić , ponieważ dostałam je w prezencie!




Niezwykłością tego podarku jest fakt ,że poduszki te zostały zrobione każda w 2 egzemplarzach!
Ofiarodawczynią jest przedstawiona juz moja przyjaciółka Madzia. Jedna zrobiła dla siebie , druga dla mnie , nie muszę chyba dodawać jak bardzo jestem zachwycona! wiecie ,że nie potrafię szyć a już  patchwork jest dla mnie magiczna dziedzina sztuki ha ha.



Już sam haft jest zachwycający w swojej prostocie , przypomnieć  muszę , że to są Jej pierwsze prace!
A co dopiero mówić o dodatkach!, subtelnych koroneczkach , naszytym serduszku ,które po uszyciu zostało wywrócone na prawą stronę  i naszyte!




Mam nadzieję ,że dotrwaliście do końca posta.. jak do tej pory chyba ten był najdłuższy .. ale czasem mam ochotę przelać  na "papie"r więcej niż wzory.

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie poduszki, te Twoje są śliczne! Dobrą masz przyjaciółkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak.. Magda jest wyjątkową dziewczyną nie znam takiej drugiej..

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne poduszki. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak Ty;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kocham jesień, ale taką ciepla i słoneczną gdzie można nacieszyć się kolorami.
    Poduszeczki są piękne! Brawa dla Madzi, no i Ciebie, że zasłuzyłaś na taki prezent. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za wzór, na pewno z niego skorzystam :) A jesień jest moją ulubioną porą roku nawet jak chlapie. Poduszki śliczne, widać że dziewczyna ma talent.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne poduszki :)
    a co do refleksji na temat pór roku... ja mam trochę inne skojarzenia :). Zima bardziej kojarzy mi się ze snem, ze spokojem, z trochę wymuszonym, ale koniecznym bezruchem, ale też z odrodzeniem - na które jednak trzeba cierpliwie poczekać. O, to są słowa, które najbardziej kojarzą mi się z zimą - spokój i cierpliwość. Natomiast ze śmiercią bardziej kojarzy mi się lato. Po pierwsze przesilenie - od tego czasu dni się robią coraz krótsze... moment największej siły słońca jest początkiem jej osłabienia... poza tym - żniwa, mordercze upały, pożary i bezmyślna młodzież skacząca na główkę do nieznanej wody... żeby nie było, mam też mniej ponure skojarzenia :P Lenistwo na słoneczku, pływanie w jeziorze, moje ukochane kwiaty lipy...
    oj, się rozmachałam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Och ,ja też tęsknię juz za słońcem:)Bardzo fajny pomysł z tym sercem z kwiatami:))a poduszki zawsze mnie urzekają:))hm..czyżby to oznaka ,że lubię lenistwo?:)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy