Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

sobota, 15 lutego 2014

Elf i sikorka c.d.


Witajcie !
Bardzo Wam dziękuję za pochlebne opinie na temat mojej nowej pracy.
Wiem ,że Trish Burr to nie jest , ale od czegoś trzeba zacząć !
Postanowiłam pokazać Wam więcej z uwagi na to ,że przez kilka następnych dni nie będę
mogła zajrzeć do mojej elfki , ale postaram się ją skończyć jak najszybciej.
Cały ubiegły tydzień praktycznie nie wychodziłam z domu... no cóż pogoda robi swoje,
a jutro muszę iść do pracy i raczej na tego typu przyjemności nie będę mieć czasu.
Chciałam Was ponownie zachęcić do spróbowania tego rodzaju haftu , nie sugerujcie się ,
że na początku nie wychodzi tak jak trzeba  ! wierzcie mi ja też nie jestem zadowolona z efektów!
Kładę nici raczej intuicyjnie i nie zawsze mogę przewidzieć efekt .
 Gdybym miała wzór krzyżykowy to pewnie bym machnęła ręką i zrobiła ten haft tradycyjnie.
Ale skoro nie mam wzoru a grafika bardzo mi się podoba to postanowiłam zmierzyć się
z nią w sposób który obserwujecie. Jeśli końcowy efekt będzie zadowalający to już mam na oku 
inne obrazki tego autora :) Myślałam nawet o wersji elfki mniej ubranej hi hi :)
Ale o tym będę myśleć kiedy przyjdzie pora.
Zwróćcie uwagę na skrzydła elficzki , może to nie jest bardzo widocznie ale użyłam 2 rodzajów
nici perłowych , na spódniczce widoczna mulina Pearlescent Effects E966 i na skrzydełkach 
Pearlescent Effects E747 , to moja wariacja kolorystyczna , kolory dobierałam na wyczucie 
dlatego nie mogę przewidzieć efektów całości , mam tylko nadzieję , że zmieszczę się w gamie kolorystycznej obrazka. Zresztą kto wie jakie na nim naprawdę są kolorki.:)
Jeszcze na koniec dodam , bo możne kogoś to interesować ,że wyszywam jedną nitką muliny ,
wiem ,ze to bardziej pracochłonne , ale jakoś tak bardziej mi się podoba.











Pamiętajcie ,że jednocześnie Luna hi hi kolejna , wyszywa kota i zaprasza wszystkich chętnych do 
zmierzenia się z tą ciekawą techniką. Jeśli uda mi się w zadowalający sposób wyszyć elfkę
to zabieram się za kota...
Wszystkich serdecznie pozdrawiam , dziękuje za każde słowo które zostawiacie pod postem i nie tylko...
Życzę Wam spokojnej i pogodnej niedzieli...
Luna.

68 komentarzy:

  1. Elfka wygląda pięknie. Chyba tez muszę potrenować haft płaski. Żeby tylko czas jeszcze na to znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  2. No cudo prawdziwe, ja też tak chcę wyszywać, zazdroszczę talentu i podziwiam....Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz tylko zacząć... a potem pójdzie już tylko lepiej.

      Usuń
  3. A mi szczeka opadla... Jestes mistrzynia tego rodzaju haftu, zazdroszcze talentu... :) Piekne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile razy to moja szczęka leżała na podłodze! przynajmniej raz jest to cudza :)
      pozdrawiam.

      Usuń
  4. Podziwiam cierpliwość :) Elficzka piękna.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No to się napracujesz przy tym ślicznym obrazku, jeśli jedną nitką muliny haftujesz. Podziwiam Twoją pracę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle , krzyżykami tez bym musiała pomachać tutaj gorsza jest technika.

      Usuń
  6. Pięknie haftujesz! Przyglądam się szczegółom - ciekawa jest różnica między gładkością elfich skrzydełek a puszystością piórek sikorki - niby taka sama nitka a zupełnie inny sposób prowadzenia ściegów - i całkiem inny efekt! ... mam nadzieję, że kiedyś się tej sztuki nauczę... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bałam się ze ktoś zwróci uwagę na te szczegóły własnie hi hi nie jestem zbyt zadowolona z efektów , ale wybrałam połączenie w tym obrazku różnych ściegów , może następnym razem będzie inaczej? sama jeszcze nie wiem.

      Usuń
    2. Ale mnie się to właśnie bardzo podoba - gładkie wygląda gładko, a puchate - puchato :)

      Usuń
    3. No mam nadzieję że tak wygląda.

      Usuń
  7. Przecudne cudowności kochana mi te elfy tak po głowie chodzą ale z mą ślępotą ? to ja sobie mogę - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę zmienić okulary do haftu bo tez ślepnę , ale tu nie haftuje się źle , to nie len z liczonym wzorem krzyżykowym! to by było dopiero wyzwanie.

      Usuń
  8. Gratuluję :) Nigdy bym nie pomyślała, że to dopiero początki przygody z tego rodzaju techniką. Haft wygląda bardzo profesjonalnie, najbardziej podobają mi się piórka na główce ptaszka :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm nie wiem co odpowiedzieć , bo ściegiem płaskim wykonywałam już wielokrotnie , chodziło mi bardziej o technikę cieniowania by uzyskać określony efekt , np piórka ptaka jak w tym wypadku.

      Usuń
  9. Ojej...! Prześliczna ! Również przemiłej (elfiej?) niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście, zupełnie inna jest faktura ciała elfki, a inna - sikorki. Haft jedną nitką to jest dla mnie najwyższy stopień wtajemniczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arachne nie jest tak źle jak wygląda ! wbrew pozorom wypełnienia szybko przybywa.A aby uzyskać pożądany efekt czasem trzeba jedną nitką , szczególnie gdy chodzi o małe powierzchnie no twarz.

      Usuń
  11. Haft przecudowny jesteś Wielka.

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie, a głowa ptaszorka to już mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  13. Coraz piękniej, zdolniacha jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szybciutko zaspokoiłaś mą ciekawość;) Fantastycznie wychodzi! Główka ptaszka,włosy i skrzydełka elfika cudownie dopracowane.Dodatek perłowych nici dał świetny efekt. Przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  15. To szalenie pracochłonne !!! I jeszcze w dodatku podnosisz sobie poprzeczkę , wyszywając jedną nitką :) Piękny obrazek powstaje. Szacunek :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż wydaje mi się ,ze wtedy haft wygląda delikatniej , a myślę ,że to konieczne by twarz miała jakieś rysy a nie była zamazaną plamą.

      Usuń
  16. W takim hafcie dla mnie najtrudniejsze było ciało, zwłaszcza twarz. Czy Ty też tak masz?
    Najbardziej podobają mi się skrzydła. Moim zdaniem tu najładniej wyszedł Ci ścieg pierzasty cegiełkowy naprzemienny. I podoba mi się w nich delikatne cieniowanie barw :) Świetnie, że jedna nitka. Tak trzymaj!
    Bardzo mnie ciekawi ostateczny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam na myśli elfie skrzydła :) i dolna część sukienki też świetna :)

      Usuń
    2. Dokładnie ! najwięcej czasu zajęła mi decyzja by zacząć wyszywać twarz, to był mój pierwszy raz!!!!!!!!!!11 nie wiedziałm co z tego wyniknie , ale przyszedł moment ,ze musiałam w końcu to zrobić:) Zapomniałąm ,ze te sciegi maja taka nazwe hi hi , jakoś mi tu pasowały , no i jedna nitka tez daje efekt.Cieszę się ze Ci się podoba , bałam się opini tych którzy maja więcej pojecia o tej technice niz ja :)

      Usuń
  17. Niesamowite, prawdziwe cudo ;o)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pochlebne zdanie na mój temat .Ale do mistrzyni długa droga.Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Cały problem w tym wyczuciu, jak układać ściegi, Tobie wychodzi to świetnie! Ja mam zaledwie trzy prace w tej technice, ale bardzo mnie ona kusi.Cudna elfka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danielo Ty jesteś mistrzynią w tej technice.

      Usuń
  20. Ślicznie!!! Nie mogę uwierzyć, że to początki, haft wygląda bardzo profesjonalnie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. piękny haft Gosiu :) pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  22. Elfka fantastyczna. Czy to znaczy, że z kotów zrezygnowałaś? To była z Twojej strony taka podpucha? :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Super ! Kiedyś tez próbowałam popełnić coś haftem cieniowanym i nawet wyszło , ale nie był to tak misterny wzór, że już o haftowaniu jedną nitką nie wspomnę ...Podziwiam i z niecierpliwością czekam na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  24. ślicznie to zrobiłaś...!
    podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zadnych niedoskonalosci nie widze. Haft wyglada naprawde wspaniale. Jestem ciekawa reszty ptaszka bo jego glowa pidoba mi sie najbardziej. Jak zywy! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękny haft!!!
    Podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. I like the idea we can trav el on a bird...If you visit my mblog this week you see Plume a book and bird non common.
    wonderful embroidery.
    Thanks for your visit. I shall go again here!!
    Anne from France
    http://quilt007.free.fr

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczny motyw, pieknie wygląda już teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Oglądam Twoje prace to jak by Czarodzieja dotykała materiału i za każdym razem opowiadała inną opowieść, życzę dużo pomysłów i cierpliwości w pracy i gorąco pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudniście.....więcej nie wyksztuszę Małgosiu...:))

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna wychodzi, po prostu śliczna Luna :) Pełna seksu mimo, że bez gołego tyłeczka hi, hi, hi.

    OdpowiedzUsuń
  32. co jeden post to ładniejszy:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Fuerte trabajo, sin palabras!!!!!!!!!!!!! Feliz domingo.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wpisałam sobie w google Pascal Moguerou i co mi wyszło,jak myślisz????same zdjęcia z Twojego bloga:))))czyś Ty wszystkie obrazki jego autorstwa wyhaftowała????podziwiam Cię:))))bardzo mi się podobają ptaszki haftowane tym sposobem:))wyglądają jakby były z puchu:)))

    OdpowiedzUsuń
  35. To po prostu dzieło sztuki....Jestem dumna z Ciebie....Masy złote ręce do haftu...Cieplutkie buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny haft, jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Haft wyszedl przeslicznie..i gdybys nie pisala ze to poczatki to bym pomyslala..no coz.Luna potrafi, to jej hobby...ale jak na poczatek to wielkie brava.)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja się piąty raz zabieram za skomentowanie tego wpisu i zawsze coś mi przeszkadza. Tak jak myślałam sikorka jest śliczna, a na skrzydełkach widać bardzo dobrze opalizujące refleksy. Bardzo ładny w ogóle jest ten wzór i bardo do ciebie pasuje. Życzę spokojnego tygodnia i ściskam mocarnie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Rewelacja, piękna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jesteś niesamowita z tym haftem, bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. szczekę ma na ziemi nie wiem kiedy wróci na miejsce, główka ptaszka boska w ogóle mistrzostwo świata:) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękny haft, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Niekwestionowane mistrzosto! Prawdziwe cudeńko, napatrzeć się nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  44. No ja na pewno nie zgadnę gdzie przesadziłaś bo dla mnie to po prostu imponujące, brak mi słów, nie mogę się napatrzeć, pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  45. Podziwiam ! Przepiekny haft i tylko wytrawne oko możezauważyć jakąs "przesadę" :-) pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy