Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

sobota, 5 maja 2012

Jak to sie plecie ?!


Dla amatorów drutów , ale nie tylko , mam ciekawy filmik jak  zrobić np oryginalny szalik.
Obejrzałam , podziwiałam  ,pokazuje Wam , bo za ta robótkę raczej się nie zabiorę.!
Chciałam się dzisiaj z Wami podzielić pewnym , hmm doświadczeniem.. ale zwyczajnie nie mam sił na nic... coś ostatnio chodzę wiecznie zmęczona.. dzisiaj rano , kiedy wyciągałam pranie z automatu i strzykneło mi w krzyżu , doszłam do wniosku , że najciężej pracuje w tej rodzinie ! Jak to jest ???????????? mam trzech facetów w domu a muszę tak tyrać. Już słyszę te okrzyki sprzeciwu... dlatego tylko myślę po cichu , bo nie chce mi się z nikim spierać.

Miałam zamiar tego wieczora zrobić mydło... tak dobrze czytacie , chce wypróbować jeden przepis na ekologiczne mydełko tylko muszę znalezć na to czas i siły a tego mi właśnie zabrakło!
Chciałam upiec placek drożdżowy z rabarbarem , ale zrobię to jutro przed południem ( też się zastanawiam czemu się tak poświęcam! .. potem mogę czasem usłyszeć ,,łe! z rabarbarem ..ble... , no ale cóż taki los matki a ja nie uznaje ciasta ze sklepu..
No i dręczą mnie nieskończone robótki na Komunię , zastanawiam się czy jednej z moich prac nie poświęcę na ten cel.
No i wreszcie dzieci mi się pochorowały , starszy ma zapalenie węzłów chłonnych i nie mogę sobie przypomnieć jaką to ziołową miksturę robi się na okłady w tym schorzeniu..Zastanawiam się czy nie mam początków  Alzheimera..ale ta postać mają ponoć tylko ludzie z wyższych sfer a cała reszta ma sklerozę he he.
Młodszy syn mimo ,że go lekarz dzisiaj badał i nic nie stwierdził ,czuje sie niewyraznie, podsypia , muli go , no i przed chwilą nawet wymiotował.
Chyba zaraz wszyscy wylądujemy w łóżku.
Życze Wam miłej niedzieli i mam nadzieję , że jutro będzie nieco cieplej i naciesze się moją balkonową ławeczką.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

                                              Śpiąca Luna.


9 komentarzy:

  1. Oj Kochana życzę Tobie jutrzejszej wspaniałej niedzieli!Ja "bezlitośnie" zaganiam młodzież do sprzątania w domu, akurat sobota jest takim dniem, więc pod moim okiem najstarsza pociecha, wszystko dokładnie posprzątała, jak trzeba,najmłodszy też sobie poradził bez marudzenia, ale ciastka kokosowe odłożyłam sobie na jutro.Życzę zdrówka całej rodzince,pozdrawiam.papa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej... zdróweczka, a może miksturę trzeba "wygooglać"? Ja często szukam tam dobrych rad ;) U mnie sliczna pogoda, oddałabym Ci jej bo może promyki słońca byłyby teraz najlepszym lekarstwem... Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń
  3. zdrówka życzę :) i dużooo sił :) takie już życie kobiety niestety albo i stety?

    OdpowiedzUsuń
  4. UUU, zdrowia i siły! Wkrótce złe samopoczucie najpewniej minie i przyjdzie lepsze spojrzenie na otaczającą rzeczywistość:) Czego oczywiście życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. serdecznie współczuję i życzę rychłego powrotu do zdrowia chorującym. :) POzdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Luno kochana co ja mogę ci napisać - z własnego doświadczenia wiem, że całkowite poświęcenie i robienie wszystkiego a przede wszystkim nie mówienie o tym co ty byś chciała i nie podzielenie się pracami prowadzi do katastrofy. Musisz jednak porozmawiać ze swoimi panami - zwłaszcza z tym najstarszym. U mnie podziałało zbawiennie. Dostrzegła rodzina to, że nie jestem jakimś robotem tylko człowiekiem, który też ma swoje potrzeby. Życzę ci kochana wiele zrozumienia wśród męskiej połowy twojej rodzinki i dużo zdrówka. Pozdrawiam ciepło Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj to ci się porobiło , zdrowia życzę ...

    OdpowiedzUsuń
  8. przydałaby się czarodziejska różdżka:) hehe
    dużo zdrówka dla rodzinki

    OdpowiedzUsuń
  9. No musze się troche wytłumaczyć .. to nie jest tak że chłopaki mi nic nie pomagają , ale najstarszego czesto nie ma w domu a młodzi .. no cóz gdy się ich nie przypilnuje to zrobia jak zrobią!. Co innego gdy jestem w domu i mam na wszystko uwage. Prawda jest tez ze najmłodsza moja pociecha zastepuje mi troche upragniona córeczke i pomaga jak może we wszystkim .Ale tak to juz jest ,że choćby nie wiem jak pomagali to kobietami nie będą , zreszta mało ktoremu mężczyżnie przeszkadza to co przeszkadza nam kobietom..
    Dziekue za wszystkie Wasze słowa i wsparcie. pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy