Witam Was nieco sennie..zima nie odpuszcza , zapowiedzi w tej materii
też nie są zbyt ciekawe ! ale wiosnę czujemy już w kościach.
Mam nadzieję , że szybko nadejdzie bo nastrój mam paskudny.
Tymczasem chciałam Wam pokazać pracę , która powstała na
min. ma być podpowiedzią dla tych z Was którzy ,
zechcą zmierzyć się z tematem ,, Przedwiośnia".
Zapraszam wszystkich do udziału w zabawie w
Turkusowym Hamaku !.
W tamtym roku zrobiłam tez haft na firankę do kuchni ,
z motywem bratków , który już nie raz gościł w moich pracach ,
ale chyba jej nie pokazywałam . A że motyw jest bardzo wiosenny
bo lada chwila a bratki pojawia się w moich skrzynkach na balkonie ,
tym bardziej mogę ją pokazać.
Przepraszam Was za jakość zdjęć , ale okno kuchenne mam od północy
a przy takiej pogodzie jak dzisiaj zdjęcia nie prezentują się zbyt ciekawie..
Zgłaszam moje prace na wyzwanie w Szufladzie -Wiosna
Mam nadzieję , że naprawdę szybko przywołamy wiosnę!
Luna.
Firanka śliczna. Delikatny motyw bardzo pasuje. ja juz tez wypatruje wiosny, ale o dziwo nie czuję zmęczenia, które o tej porze mnie dopada. Moze przez to, ze mam tyle pracy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przywołujesz wiosnę:-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda. Kwiatki prezentują się ślicznie:-)
Pozdrawiam ciepło
PS.
Chyba dołączę do Ciebie i też zacznę wołać...;-)
Firaneczka prześliczna !!! Zachwycona jestem tymi delikatnymi brateczkami !!! Już dawniej zwróciłam na nie uwagę przy okazji lnianej torby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam Twoje kwiatowe hafty!
OdpowiedzUsuńОчень миленько и очень весеннее настроение))))
OdpowiedzUsuńI przybornik na spinacze i firaneczka są urocze:) zapachniało wiosną u ciebie oj zapachniało:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty-jestem za , ale jeszcze tylko miesiąc i wiosna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚlicznie tak wiosennie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Jestem pod wrażeniem Twoich prac. Zazdroski tyko pozazdrościć:) Ja też lada dzień wysadzam bratki do skrzynek.
OdpowiedzUsuńWpadniej do mnie na rozdawajkę:)
bardzo śliczne wiosenne motywy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kazuko :)
OdpowiedzUsuńCudnie, wiosennie !
Ale to niesamowite że ja mam też na tamborku Aoki ;)
Piękne wiosenne hafciki, takie delikatne! :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wiosenne kwiatki u Ciebie już pachnie wiosną:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie już pięknie wiosennie!! Mam nadzieję, że niedługo za oknem też tak będzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kwiaty wiosenne i bardzo ładne. Dzięki takim pracom wiosna na pewno wkrótce nadejdzie :))
OdpowiedzUsuńJaka śliczna firaneczka! A przebiśniegi - cudo:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne prace ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Piękna ta firanka...
OdpowiedzUsuńbardzo ale to bardzo mi się podoba.
Zazdroska cud, miód.Taka subtelna,lekka i wiosenna
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle jestem pełna zachwytu Twoimi kwiatkowymi hafcikami - uwielbiam te drobne kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńFiraneczka prześliczna! Przebiśniegi wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
CO WPIS, TO ZACHWYT WIĘKSZY , PIĘKNIE DOBIERASZ SWOJE HAFTY!
OdpowiedzUsuńwiesz co ?? Uwielbiam Twoje bratki,taka estetyka jest mi bliska :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne Twoje hafty.Oglądałam również i te poprzednie.Bardzo mi się podobają.Jest to zresztą moje niespełnione marzenie-nauczyć się haftu krzyżykowego.Podobno nie jest to trudne,ale ciągle brak czasu.Pozdrawiam.Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
OdpowiedzUsuńNa firance hafcik prosty a daje ogromny efekt! swietnie wygląda i przywoluje wiosne :)
OdpowiedzUsuńśliczne maleństwa zwłaszcza ta łąka na firance
OdpowiedzUsuńZachwycająca firaneczka!
OdpowiedzUsuńLUNKO KOCHANA JAK JA KOCHAM TWOJE ŁĄCZKI..TO CHYBA NIE MUSZE CI PISAC??????
OdpowiedzUsuńAch piękna bratkowa firaneczka - taka subtelna :) No i bedziesz teraz szukać klamerek pod pierwiosnkami :) Lubie Twoje hafty na lnie :))))
OdpowiedzUsuńmasz swoją własną łąkę, tuż pod nosem :) cudny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWreszcie zapachniało wiosną! Cudne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta firanka, delikatna i kolorowa :)
OdpowiedzUsuńUroczo i kwieciście u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo , bardzo dziekuje za te wszystkie miłe słowa. Niezmiernie mi miło ,ze firaneczka wzbudziła u Was taki entuzjazm , to dopiero pierwsza jej cześc , pełni role zazdroski , musze jeszcze wzyszyc jej górna czesc , ale kiedy? tego nie wie nikt.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne hafty :)
OdpowiedzUsuńJakie cudownosci wyszukalas w dzisiejszym poscie...
Milego dnia :)
Prace absolutnie przepiękne :) taka zazdrostka - marzenie :)
OdpowiedzUsuńEch, ta nostalgia... Od takich haftów zaczynałam swoją przygodę z igłą i nićmi. Wszystko gdzieś wywiało, wzory z haftem płaskim tak skrzętnie niegdyś gromadzone gdzieś przepadły i nawet nie wiem, gdzie i kiedy...
Pozdrawiam serdecznie :)
Firanka przepiękna. Do pozazdroszczenia, bardzo;)
OdpowiedzUsuńPiekne wyszywanki !!
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam Serdecznie
http://www.robutkowadolina.blogspot.com/
:-)))) oh it's true! you like kazuko design!! you are very artist
OdpowiedzUsuńThank you !
Usuń