Zgodnie z zasadami zabawy prezentuję mój sierpniowy słoiczek Tusalowy.
Tym razem w otoczeniu lawendy , która tak bardzo lubię.
Chciałam tez podzielić się radością , którą sprawiła mi jedna z blogerek Ula , przesyłając w rekordowo szybkim czasie wzory o których pisałam wczoraj.
Jestem bardzo szczęśliwa , dzięki Jej życzliwości już niedługo zabiorę się za wyszywanie.
Ula bardzo , bardzo serdecznie Ci dziękuję.
Dobrze,dobrze a ja ciągle czekam na prezentację twoich nowych nożyczek :) miałaś się chwalić i nic :(
OdpowiedzUsuńJakie miłe dla oka kolorki! Lawenda jest wspaniała, lubię jej zapach. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńОчень красиво! Обожаю лаванду!
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam lawendę. Moja okienna już pomału zasycha, okres wegetacji tutaj wyprzedza ten w Polsce. Twój słoiczek prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia ;)
OdpowiedzUsuńCudowny słoiczek a zarazem taki subtelny i romantyczny
OdpowiedzUsuńbluefairy- ciesze się ,że podoba Ci sie kolorystyka.
OdpowiedzUsuńNurrgula- te w doniczkach niedawno kupione , chyba póżniej kwitną.
Iskierka-dziękuję