Emocje związane z zabawą u Juleczki powoli opadają , chociaż moje unoszą się na stałym poziomie ,
nie mogę pogodzić się ze stratą , a do tego okazało się jaka ze mnie bystrzacha !
Nawet jeśli udawało mi się to ukryć to teraz już wszyscy wiedzą !
No cóż trzeba żyć dalej , chociaż to życie bez tego cuda będzie trudniejsze hlip , hlip.
To teraz zostaje mi tylko cieszyć się nowymi nożyczkami , których właścicielką stałam się
w ostatnim czasie . Mój małżonek rozumie moją słabość i miłość do staroci i wszelkiej maści
akcesorji hafciarskich i czasem coś uda mu się zobaczyć , czego moje ''bystre'' oczy nie zobaczą .
Na prezent wielkanocny otrzymałąm te śliczne wiekowe nożyczki..
U Aliny widziałam kiedyś nożyczki , które niezmiernie mi się spodobały , Alina podała mi nazwę sklepu
i też dostałam w prezencie 2 pary jedne większe drugie mniejsze.
Mimo ,że nie są stare to bardzo mi się podobają .
I jeszcze jedna para , mam inne z tej serii , ale te mają nieco inny kształt .
Uważam , że ładnie wyglądają na tle starego modlitewnika.
Do starych książek też mam słabość..
I to jak na razie całą moja kolekcja , którą mam nadzieję powiększyć ..
Pozdrawiam serdecznie
Luna.
PS : Jak wywiążę się z wszystkich zobowiązań to pomyślę też o jakiejś zabawie
cos w stylu Juleczki ...
Niezła kolekcja, ale najcenniejsze to te pierwsze dziś juz takich nie ma!
OdpowiedzUsuńTo prawda Danielo.
UsuńŚliczne masz nożyczki :) Oczywiście za największy skarb uważam te pierwsze, ale pozostałe też bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńdziękuję.
UsuńNożyczki ,są ważne w kilku zawodach /krawiec, fryzjer i hafciarka, piękne okazy -ja mam nożyczki, które mają może ze 100 lat pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNa pewno jesteś dumna ze swoich.
Usuńfajne te twoje złote starocie, oj bystre oko to ty masz.... zabawa fajna u CJ więc czekamy na twoją wersje
OdpowiedzUsuńOj z tym bystrym okiem to się nie zgadzam , a zabawę wymyslę.
Usuńfantastyczna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńBardzo cenny prezent wielkanocny :) Miło, kiedy mężowie wychodzą na przeciw naszym potrzebom i zachciankom :)
OdpowiedzUsuńDokładnie !
UsuńNo fajne mozyce...widze ze zaczelas kolekcjonerstwo i dobrze Ci idzie,,te pierwsze sa cudne.)
OdpowiedzUsuńAlicjo , mój mąż się cieszy ,że to nie perły i diamenty kolekcjonuję hi hi.
Usuńimponująca kolekcja, życzę kolejnych:)
OdpowiedzUsuńpiękności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam starocie, nożyczki na pierwszym zdjęciu są super!
OdpowiedzUsuńTakim prezentem też byłabym zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś Ci zrobie..
UsuńPiękne nożyczki. Zresztą ja też kocham wszystko co ma duszę, stare, używane...
OdpowiedzUsuńTo mnie rozumiesz..
UsuńPiękne nabytki :)
OdpowiedzUsuńAle imponująca kolekcja! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne zbytki . Nie wiem czy masz takie nożyczki co u chińczyka można kopic , może masz taki sklep koło siebie , warto zajrzeć ..
OdpowiedzUsuńI znowu powstała literówka , miało być Zabytki ,,
UsuńWidocznie miało tak byc hi hi
UsuńSliczne nabytki! Lub jak wyżej napisane ,,zbytki'' hihi...
OdpowiedzUsuńvioli igłą malowane ,zdzisia10 , no cóż macie racje hi hi to zbytki , ale jakie piekne !
UsuńPiękne nożyczki. Sama chciałabym je kolekcjonować. Prawdziwe cuda. :) No i kochany Mąż, który wie jak sprawić przyjemność Żonie. :)
OdpowiedzUsuńzAgatkowa - cóż stoi na przeszkodzie abyś już dzis zaczęła kolekcjonowanie , na pewno u siebie kupisz wiele przepięknych egzemplarzy.
OdpowiedzUsuń