Ostatnio dużo wyszywam i to różnymi technikami ,
aby to co robię szybko mi się nie znudziło.. ale jak zauważyliście większość czasu pochłania mi haft kolorowy za igłą.
Kocham Hildę
, ale kwiaty też są piękne.. a lawendę kocham w szczególny sposób..
dlatego też musiałam wyszyć woreczek ,
był wczesniej zamówiony i dlatego moge sie w tej chwili nacieszyc tylko zdjęciami..
Ale kiedyś zrobię taki dla siebie..
Ide hafcic dalej , pozdrawiam i śle uściski.
Luna
Lawendowy woreczek śliczny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Cudowny woreczek, Twoja wszechstronność jest nieoceniona:)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, piękny woreczek!
OdpowiedzUsuńDziewczyny ,jeszcze troche a urosnę... dziękuje za tak miłe i przychylne komentarze. Jestem pewna ,że nie jedna z Was mogłaby spróbowac tych technik one naprawdę nie są trudne! jesli mi sie udało tej co ma dwie lewe rece .. to słowa mojej mamy sprzed lat he he to co dopiero Wam! kiedy patrze na Wasze prace to czasem dech mi zapiera.
OdpowiedzUsuńWidzę, że u ciebie tez kwiatowe inspiracje. Lawndowe gałązki sa wdzięcznym motywem i ja jestem od niego uzależniona. Podoba mi się w Twoich kwiatowych wzorach delikatność motywów np. ten haft z fiołkami i pszczółką.
OdpowiedzUsuńPo urlopie postaram się przesłać Ci Tildowe wzory, nie zapomniałam !
pozdrowienia
woreczek przecudnej urody :)
OdpowiedzUsuńw kwestii haftu mamy bardzo podobne upodobania.
OdpowiedzUsuńTwoje interpretacje Hildy są boskie,szalenie mi się podoba ta ostatnia podusia.
Śliczny hafcik. Woreczek z nim wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńPiękny! Takie chcę w przyszłym roku :)))
OdpowiedzUsuń