Obiecałam Wam wczoraj , że pokażę co jest haftowanym prezentem do candy. Chciałam to zrobic w ciągu dnia , kiedy robienie zdjęć jest łatwiejsze bo i światło odpowiednie , ale dopadła mnie grypa i od wczoraj walczę nie tylko z bólem głowy.. kiedy tylko czuje się lepiej chwytam za tamborek , materiał i igłę .. no bo najbliższa wymianka zbliża się wielkimi krokami a ja w polu!!
Mój mąż twierdzi , że to ostatnie stadium uzależnienia he he.. może i ma rację , ale ja żyć bez haftów nie potrafię...
Ale wracam do tematu. Długo się zastanawiałam co tu zrobić.. nie lubię powtarzać motywów chyba ,że muszę , a w tej sytuacji nie czułam takiej presji. Dlatego postanowiłam wykonać haft , którego mało widać na blogach.. może Was zarażę? Tego lata królował w moich pracach właśnie taki i chyba jeszcze mi się nie znudził. Mam nadzieję , że Marii będzie się podobał. Wybrałam motyw delikatny i jak mi się wydaje na tyle neutralny ,że może podobać się wielu. Nie wiedziałam kogo obdaruję dlatego obawiałam się zrobić coś kontrowersyjnego.. może kiedy bardziej poznam Wasze gusta zdecyduję inaczej a tymczasem mam nadzieję , że nowa właścicielka woreczka będzie zadowolona.
Chciałam Wam jeszcze pokazać jaki woreczek zamówiła u mnie Sylwia. Mam nadzieję ,żę dzisiaj otrzymała przesyłkę. Taki wzór wybrała, kolorystykę wybrałam Ja , można ją oczywiście dowolnie zmieniać , chodziło tylko o to by płatki lawendy i liście były wypełnione inaczej niż w poprzednim woreczku , który pokazywałam Mam nadzieję ,że Sylwia będzie zadowolona.
A tymczasem idę do łóżka bo głowa zaczyna znowu dawać mi się we znaki..
Rumiankowy worek Małgosiu jest genialny:) A mój lawendowy na zdjęciu prezentuje się prześlicznie:) Listonosz zostawił dziś awizo na dwie przesyłki - mam nadzieję, żę jedną z nich jest włąśnie woreczek od ciebie. Jutro będę wiedzieć. Pędzę na pocztę z samego rana:) Pozdrawiam Sylwia.
OdpowiedzUsuńWoreczek z rumiankiem jest śliczny. Zrobisz mi nim niesamowitą niespodziankę, ponieważ nie radzę sobie w hafcie płaskim i nie zrobiłabym sobie takiego woreczka.
OdpowiedzUsuńNie spiesz się z wysyłką, będę cierpliwie czekała, musisz spokojnie wrócić do zdrowia. Serdecznie pozdrawiam - Maria
PIĘKNE OBYDWA!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPIĘKNE OBYDWA!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Twoje hafty!!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie zauroczył ten z lawendą uwielbiam te pełne listki:)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa wybieram ten z lawendą:)chociaż rumiankowi nic nie brakuje:))))
OdpowiedzUsuńWidzę ,że lawenda jednak jest najpopularniejsza, cieszę się ,że moje woreczki Wam sie podobają, pozwoliłam sobie usunąć podwójne komentarze.
OdpowiedzUsuńzdrowiej :)
OdpowiedzUsuńśliczne woreczki - oba :)
Будьте здоровы!!!
OdpowiedzUsuńВышитый мешок очень красивый)))
Cudne woreczki a ten ostatni urzekł mnie kolorami :) zdrowiej i chwytaj za tamborek, żeby tworzyć następne takie cuda :)
OdpowiedzUsuńOba woreczki śliczne, ale ten z rumiankiem rewelacja.
OdpowiedzUsuńNie mam innego wyjścia niż przyłączyć sie do ochów i achów :) Oba woreczki są udane. Proste i ładne :)
OdpowiedzUsuńi lawenda i rumianki cudne, takie delikatne, nienachalne :)
OdpowiedzUsuń