Zaczynam się rozkręcać , jeszcze kilka dni temu myślałam , że moje życie blogowe i robótkowe umrze śmiercią naturalną . Ba ! nawet w to wierzyłam hi hi , nigdy wcześniej siebie nie podejrzewałam o takie
myślenie , ale najwyraźniej rację maja ci , którzy mówią , że człowiek poznaje siebie całe życie.
Może to tęsknota za wami , a może chęć dzielenia się światem i spojrzeniem na niego a na pewno słowa typu: '' dobrze , że już jesteś'' , ''czekamy na Ciebie'' itd. sprawiły , że postanowiłam odkurzyć nieco
komputerowe stronice.
Wróciła mi energia i chęć do tworzenia , wystarczyło kilka dni aby wprowadzić w czyn to o czym się myślało od kilku tygodni . Czas lawendowych żniw uważam za rozpoczęty!
I chociaż moje małe sadzonki nie przetrwają zimy w tej postaci jaką maja w chwili obecnej to
ich piękno i uroda będzie mnie czarować myślę przez cały rok . Mam nadzieję , że efektem tej fascynacji
będą moje prace .
Jeśli pamiętacie to w poprzednich latach królowała róża ,
w tym roku berło przeszło w posiadanie lawendy.
Jak będzie na przyszły rok ? tego nawet ja nie wiem hi hi .
Ale jestem już niemal pewna , że moja pierwszą miłością jest haft płaski i jego odmiany .
To nie znaczy , że przestaję ''krzyżykować'' bo przecież moje ukochane Elfy głównie są wykonywane ta techniką i w niej wyglądają najpiękniej a właśnie one są najważniejsze . Technika haftu o której wspomniałam dotyczy raczej motywów kwiatowych.
Mam nadzieję , że wena która na mnie łaskawie spłynęła pozwoli mi wyszyć do końca roku nie jednego elfa
Trzymajcie za mnie kciuki !
Lawenda i jej niepozorne cudne kwiaty delikatne aromatyczne listki
wielu oszałamiają swoją uroda i sprawiają , że my które postrzegamy piękno
w inny sposób tak chętnie sięgamy za igły i inne narzędzi rękodzielnicze.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć lawendy w mojej interpretacji...
Ten lawendowy bukiecik który widzicie na większym kawałku tkaniny jest jednym z wielu elementów,
jeszcze nie wiem jak je rozmieszczę ponieważ tkanina ma długość 1,80 i jest przeznaczona na zasłonkę do prysznica . Ten fragment jest zapowiedzią tego jak będzie wyglądać całość.
A teraz korzystając ze słonecznego popołudnia idę rozsadzić sadzonki rukoli... może będę mieć własną sałatę hi hi . Pozdrawiam wszystkich wiernych podgladaczy.
Luna.
Miło że wróciłaś,Twoje prace są bardzo piękne.Uwielbiam lawendę. Zasłona pod prysznic będzie wspaniała.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że taka bedzie , pozdrawiam.
Usuńno i zrobiłabyś nam krzywdę nie wracając ... taaaakie cudeńka znowu u Ciebie:) tak trzymać!
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Basiu jeszcze nikt mi tak nie napisał hi hi , skoro miałabym zrobic komuś krzywdę to będę się starać by chociaż co jakiś czs umieścić posta, pozdrawiam.
UsuńLuna! ! Dobrze ze w końcu pokazujesz swoje cuda.Twoja haftowana lawenda wyglada jak naturalna!
OdpowiedzUsuńeliszko lawenda jest tak cudna ,że nie trzeba miec szczególnych zdolności by ukazać jej piękno , całusek !
UsuńUwielbiam lawendę w każdej postaci. Mam w ogrodzie 5 krzaczków w różnych kolorach, od białej do ciemnofioletowej. Krzaczki są dwuletnie. Zebrałam już trochę suszu. Przydałyby się do niego woreczki, tylko ja ciągle nieczasowa :) Pozdrawiam - Maria
OdpowiedzUsuńto mamy podobnie hi hi , pozdrawiam.
UsuńJak mogłaś pomyśleć żeby zakończyć blog, ten ruch jest zabroniony , po tylu pięknych postach i pokazanych wspaniałych pracach.Wszystkie tęskniłybyśmy za Tobą i Twoimi haftami.Zrobiłaś piękną lawendową sesję.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMarysiu bardzo dziękuję , ale czasem każdego nachodza takie myśli kiedy zaczyna brakowac czasu.
UsuńDokładnie na to czekałam. Pięknie oddałaś kolory i ulotne piękno jednego z moich ukochanych kwiatów. W ogrodzie nie bardzo mogę się nim cieszyć, gleba u mnie zdecydowanie kwaśna, ale choć u Ciebie mogę się napatrzeć. Szkoda, że nie pachnie z monitora :) I nie myśl o porzucaniu nas ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu , kwiat lawendy w powiększeniu jest taki piękny.
UsuńNa razie nie myslę już o porzuceniu..
Cudne lawendowe hafciki. Fajnie, że znowu jesteś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
dzięki...
UsuńUwielbiam lawendowe motywy. U Ciebie są piękne, delikatne. Moja rośnie pod domem i skrzętnie na zimę ją okrywam , na wiosnę jest przecudna. Dobrze, ze głupie myśli już wyfrunęły. Witaj w domu!
OdpowiedzUsuńJa tez mam zamiar okryc tą co rosnie w glebie , a juz wszystko mi wyfrunęło hi hi
UsuńMmmmm lawenda - uwielbiam , a w Twoim wykonaniu to po prostu majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona:)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJa niedawno Cię znalazłam i chcę tu zaglądać jeszcze długo:)Cudne hafty:)Lawendę musisz porządnie okryć. Czy masz ogródek, czy balkon, to nie ma żadnego problemu. Jeśli zechcesz, to mogę doradzić:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki za porady , wszystkie zanotuję i zaglądaj kiedy dusza zapragnie.
UsuńNice to see you back. Your lavendels are just beautiful! You took nice pictures.
OdpowiedzUsuńThanks Mmanka.
UsuńPrzepięknie! Prace,zdjęcia,lawenda...i kokarda - strasznie mi się ona podoba ;))
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na elfa i pozdrawiam cieplutko;))
no ja tez czekam na elfa hi hi.
UsuńWitaj, ja w to ze Twoje rekodzielo mialoby umrzec nie wierze, zbyt piekne rzeczy tworzysz.I od tego chyba nie da sie odejsc.
OdpowiedzUsuńLavendowy bukiet jest przepiekny,i tak misternie wykonany, to zdjecie z bliska ukazje ze jest to majstersztyk.
pozdrowionka
ateno Tobie i tak nie dorównam..
UsuńPiękny haft , dopracowany , robisz cuda i chcesz zostawić to wszystko , w zamian za co jest coś bardziej ważnego od spełniana marzeń, realizacji tego w co wkłada się serce , pozdrawiam dusia
OdpowiedzUsuńNo tak marzenia są bardzo ważne ale czsem obowiązki też , tymczasem postaram się je pogodzic.
Usuńwspaniałe zbiory!!!!
OdpowiedzUsuńI jak byś mogła to zrobić, nie haftować, nie pisać dla nas ? Absolutnie NIE ;)
OdpowiedzUsuńLawenda też w tym roku wkradła się do mojego domku hihihi
Super że jesteś - kissss
Dziękuję Ci kochana !
UsuńCo za szczęście, że wywiało Ci z głowy porzucenie blogowania! Byłoby mi bardzo smutno, gdyby w nim Ciebie zabrakło!
OdpowiedzUsuńPiękny lawendowy post i cudowności hafcik :)
Chranna mnie tez by Ciebie brakowało ,dlatego będę się starac jakoś prowadzic tę stronę..
UsuńNo masz szczęście , że jesteś.....Bo chciałam być gniewna...Lawendowa aranżacja super....Cieplutkie buziaki pa....
OdpowiedzUsuńNo a ja musze do ciebie zadzwonić...
UsuńKażdy kwiat w Twojej interpretacji nieodmiennie mnie zachwyca :). Uwielbiam Twoje hafty, zwłaszcza te płaskie i ich odmiany, bo z krzyżykami jakoś sobie radzę, a płaskiego to się na razie boję spróbować :). Ta haftowana lawenda jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńKalliope , radze spróbowac tej techiki bo bedziesz kiedyś żałowac , naprawdę nie jest trudna.
UsuńNo dzień dobry! Pięknie tu, ehh balsam na moją duszę:) Zostaję tu dziś w ten pochmurny dzionek :)
OdpowiedzUsuńZostawaj kiedy masz tylko ochotę !
UsuńMoże po prostu potrzebowałaś trochę odpoczynku? Od haftowania nie tak łatwo uciec:))) I dobrze, bo to, co tworzysz, jest wspaniałe!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, lawendowe hafciki!
Ten bukiecik zwłaszcza jest zachwycający:)
Chyba masz rację.
Usuńśliczne lawendowe zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńwspaniały lawendowy post, niemal czuję lawendę wokół siebie...
OdpowiedzUsuńzasłonka będzie cudna, już nie mogę się doczekać kiedy ja zaprezentujesz!
buziaki
p.s. ja podobnie jak Ty mam czasem wątpliwości blogowe ale na szczęście to mija :)
czyli jest nas więcej , ale jak mozna porzucić ot tak dobrych znajomych skoro tylko my tak naprawdę siebie rozumiemy..
UsuńLuno kochana... jak niby Ty weny nie masz... to kto ma ją mieć ?
OdpowiedzUsuńurocze wyszywanki
hmm albo mam jej czasem tyle i tak róznej ,że powoduje u mnie stan niemocy !!!!!!!!!!!
UsuńAż mi w domu lawendą zapachniało z Twego posta:)pa
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńWspaniała eksplozja twórczości. Co ciekawe u mnie tez powrót do robótkowego życia zaczął się zaczęło od lawendy. Zatem chwilo TRWAJ!
OdpowiedzUsuńCzyli lawenda jako pomost hi hi podoba mi się
UsuńJaki miły widok lawendowy, mnie też tak ogarnął, że ciągle nowe wzorki wynajduje na woreczki. Kochana Luno no jak by twój blog zniknął to by była bardzo wielka strata, takie cudeńka produkujesz nie myśl tak już nigdy więcej tyle osób do ciebie zagląda. A następnym razem jak ci taka myśl zawieje to my się zbierzemy wszystkie do przyjedziemy te myśli rozgonić. Wspaniale,że wróciłaś :) Buziaki
OdpowiedzUsuńOj chciałabym kiedyś dozyć takiego spotkania...
UsuńPiękne hafty, a ja dzisiaj zamówiłam 1 kg suszonej lawendy na Allegro :)
OdpowiedzUsuńTwoja interpretacja lawendy przypadła mi do gustu:)))ach aż się proszą kwiatuszki o ich obskubanie:)))przed chwilką przeczytałam,że chcesz wzór:)poproszę córkę o skanowanie i Ci prześlę:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na wzorek, pozdrawiam córkę.
UsuńRewelacyjne te lawendowe cudeńka....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoja lawenda jest urocza:)
OdpowiedzUsuńHello
OdpowiedzUsuńJust found your lovely blog.
Your stitching is beautiful and your photos are stunning!
Happy stitching (:
Thank you very much !
UsuńPrzesliczny, delikatny lawendowy bukiecik..cala aranzacja bardzo udana..pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńDzięki Alicjo.
UsuńCzęsto do ciebie zaglądam ale chyba pierwszy raz piszę - witaj - piękną kolekcję lawendową masz - co do haftu trzymam kciuki choć widzę że nie muszę - haft każdy jeden jest piękny płaski jest o tyle prostszy że nie trzeba liczyć i szybciej go przybywa ciepło pozdrawiam i zapraszam Maria
OdpowiedzUsuńMiło mi ,że napisałaś a co do haftu to juz napisałąm w mailu..
UsuńLuno, piękna ta Twoja lawenda. I u mnie dziś lawenda w krzyżykach:)
OdpowiedzUsuńJednym zdaniem .. lawenda oczarowała wielu !
UsuńPięknie pokazana lawenda i prace, wszystko takie słoneczne! Lawendowy bukiecik jest cudny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLawendowe piękności Gosiu zagościły u ciebie:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńCudna lawenda!
OdpowiedzUsuńZachwycasz lawendowo,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowne są Twoje hafty!.Taka zwykła lawenda i tak pięknie utrwalona przez Ciebie.Jestes nie tylko artystką haftu,ale równiez fotografii.Chciałabym też tak umieć,ale ,niestety daleko mi do takiego kunsztu..
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję Wszystkim za te miłe słowa , jestem nimi mile połechtana i czsem aż się czerwienię czytając to wszystko , mam nadzieję ,że te przerwy będa krótsze i częściej będę pokazywać efekty swojej pracy , pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.!
OdpowiedzUsuńprzepiękna ta sesja lawendy w naturze i w hafcie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ta Twoja interpretacja :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam Bio-textil na Allegro
OdpowiedzUsuńlink:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=15324875
serdeczności!
Ciao , piacere di conoscerti, meraviglioso riamo.
OdpowiedzUsuńCaterina