Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

czwartek, 24 października 2013

Dobre Książki



Od bardzo dawna zabierałam się do napisania tego posta by podzielić się swoimi refleksjami na temat książek , ale zwykle było mi nie po drodze aż do teraz...Na wielu blogach można przeczytać opinie , recenzje różnych pozycji .
To dobrze! bo czasem trafiam na bardzo interesującą lekturę. Do tej pory nie umiałam się zdecydować czy mam pisać na ten temat , czy chce dzielić się swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami na tym blogu , czy to kogoś interesuje itd.Teraz wiem , że chcę ! ,
nie musicie tego czytać jeśli zaglądacie tylko by podgladać robótki.
Dzisiaj chce pisać o książkach dla dzieci a konkretnie dla tych nieco większych , chociaż trudno podać granice wieku , ponieważ  seria o której piszę rośnie wraz z czytającym i to jest najpiękniejsze w tych książkach.
Ale może ktoś skorzysta z sugestii , może ktoś z Was szuka ''bezpiecznej ''lektury dla dziecka a trudno wybrać wśród wielu
pozycji w naszych księgarniach czy bibliotekach.
Czas który nadchodzi , a z nim długie jesienno-zimowe wieczory sprzyjają temu by zaszczepić naszym dzieciom miłość do książek i pasję czytania. Latem kiedy nasze pociechy dłużej biegają na dworze
a świat odkrywców woła głośnym echem  trudniej zrealizować ten zamiar.
Przykro mi to pisać , ale ta piękna jesień nie będzie trwała wiecznie i już niedługo zrobi się szaro , buro , ponuro i zimno . Dlatego pomyślałam sobie , że warto  polecić Wam serię książek od której Wasz dorastający syn nie będzie mógł się oderwać pod warunkiem , że nie ma potwornej ''alergii'' na czytanie !
Jeśli nasze dziecię należy akurat do tych , które ją mają (a jest ich niestety coraz więcej !
Alergia to nie tylko choroba cywilizacyjna , ale ona będzie początkiem końca ludzkości ! jak tak dalej pójdzie !), to polecam metodę , która sama wypracowałam i sprawdziłam na moim dyslektycznym  synu ,
 który jako 7-latek przysięgał , że nigdy nie weźmie książki do ręki!
Zaczynałam czytać książkę , po czym kończyłam ja w najciekawszym momencie , i tak było przez długi okres czasu aż kiedyś sam zabrał się do czytania.
W chwili obecnej mój najstarszy syn pisze sam książkę zainspirowany Tolkienem ( jestem z Niego bardzo dumna) , czyta wszystko co wpadnie mu w ręce( prawie , bo jest to pod kontrolą), każdą książkę przeczytał przynajmniej 3 razy (a to dlatego , że zaczyna brakować mu lektur) , ciągle je wzbogacam ale budżet domowy bardzo cierpi , no ale co jak co na książki dziecku nie żałuję . W tym i tamtym roku przeznaczyliśmy na jego pasję 1000zł !, ale już zapowiedziałam , że nie będzie tak każdego roku bo pójdziemy z torbami ! Mówię Mu o bibliotece z której czasem korzysta ( twierdzi , że nie ma w niej najciekawszych książek) , ponieważ woli mieć ta książkę na własność... poniekąd Mu się nie dziwię.
Ale wracam do książek..



Nie są to książki typowo dla dziewcząt , ale zachęcam takowe do przeczytania , ponieważ bohaterami są tez dziewczęta , ja przeczytałam całą serię ( staram się czytać to co czytają moje dzieci , aby mieć pojęcie o ich świecie , pasjach , zainteresowaniach itd.) , i jestem nią ZACHWYCONA !!!!!!!!!!
Seria o ''Zwiadowcach" Johna Flanagana jest godna polecenia .
To wyjątkowe książki , szczególnie dla młodego chłopca , ponieważ mówią o tym o czym nie mówi dzisiejszy świat , albo przedstawia w bardzo skrzywiony sposób.
Czym jest odpowiedzialność , honor, duma , odwaga , mówią o tym , że każdy ma jakiś talent i zdolności , które trzeba odkryć. Opisują dojrzewanie do przyjaźni i miłości . pozwalają uwierzy  , że każda osoba jest wyjątkowa i ma swoje miejsce w świecie .
Nie chce zdradzać zbyt wiele szczegółów , ale była by to obowiązkowa pozycja moich pociech na bezludnej wyspie. Mam nadzieję ,ze tym długim komentarzem zachęcę Was do kupna tych pozycji. Niedługo święta , mikołajki , ale są tez inne okazje , kiedy możecie kupić dziecku dobra lekturę.
Mój młodszy syn zaczyna 2 raz czytać całą serię ... a bardzo długo trwało zachęcanie go do tej czynności!
Dlatego polecam z całego serca ! jeśli macie pytania na ten temat chętnie odpowiem.
Jesli Was zanadto nie znudziłam i macie życzenie przeczytać o innych interesujących moim zdaniem lekturach dla dzieci i dorosłych  to możecie mi o tym powiedzieć .


Pozdrawiam gorąco
LUNA.

22 komentarze:

  1. Dzięki Luna za recenzje, przyda się w chwilach wątpliwości gdy trudno wybrać z wielości :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wielką przyjemnością przeczytałam to co napisałaś o tych niezwykłych książkach i żałuję, że nie mam w najbliższej rodzinie ani wśród znajomych chłopca, któremu mogłabym polecić tę lekturę. Ja uwielbiam czytać i może sama sięgnę po " Zwiadowców"?! Pozdrawiam serdecznie. Iza

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko, skoro świt wstałaś i posta zdążyłaś napisac. Chyba powinnam się zawstydzic ale wczoraj z jakąś Jędzą do późnej nocy na fb pisałam i jakieś dziwne rzeczy musiałam w necie robic-oczywiście bez specjalnego efektu, hehe.
    Kochana, czy mój urwis jest na nie jeszcze za mały czy już mogę zamknąc go w pokoju z książką w dłoni???Może przez chwilę spokój będzie?!
    Ale, żeby nie było, że tylko Ty pracusiem rannym jesteś, napiszę Ci, że gazetki wysłałam i jutro powinny byc.
    Buziole wielkie przesyłam i nawet nie wiesz ile mi wczoraj pozytywnej energii wczepiłaś.
    Paaaaaaaaaaaaaaaaaa


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobacz jaki przypadek ! mnie tez wczoraj jakaś Jędza na fejsie zaczepiła i dziwnie pisała... kto by pomyślał...
      No a rano musiałam wstać bo dzieci do szkoły , zaległości nadrobic co wczoraj nie skończyłam , a posta miałam napisanego od dawna tylko zastanawiałam sie czy wstawic..
      Mozesz swojemu synusiowi śmiało książkę kupic i zamknąc go w pokoju, moga ja czytac juz 6-latki o ile umieja i rozumieją.
      Juz zacieram rączki na gazetki!!!!!!!!! buziaczki.

      Usuń
  4. No to mamusia może być dumna ....Super napisałaś...Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ula chociaz z czegos jestem dumna hi hi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielką przyjemnością przeczytałam:) Na pewno nie jednej mamie pomożesz.
    Moje dzieci już dorosłe, zawsze czytały, nawet znacznie szybciej niż inne - syn mając 3 lata, a starsza od niego córka 5 lat.Samouki :)
    Teraz córka codziennie czyta swoim dzieciom na dobranoc.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam sama, bo dzieci niestety nie mam, ale gdybym miała, byłaby to jedna z pozycji, które chciałabym im pokazać. Zwłaszcza, że świat "Zwiadowców" to w dużej mierze średniowieczna Europa (przynajmniej w tych książkach, które przeczytałam, może później pojawia się jeszcze jakiś kontynent) i fajnie wynajduje się różna smaczki. A może będzie to początek zainteresowania historią..? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam troszkę za małe jeszcze dzieci (córka bałaby się pewnie potem spać;) ale może kupię "na potem"?
    to taki kamuflaż,bo sama mam ochotę przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziel się swoimi opiniami na temat książek! Ja bardzo często najpierw szukam opinii zanim sięgnę po lekturę. Ile lat ma Twój syn?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię czytać posty i nie ważne jak długi jest to i tak czytam go, nie tylko zdjęcia oglądam:) Sama mało piszę, ponieważ nie mam "lekkiego pióra". Spróbuję zachęcić mojego brata do przeczytania, bo u niego z czytaniem to ciężko. Bo jak większość młodzieży woli zasiąść i pograć na komputerze niż czytać. Próbuję go przekonać ale nie zawsze to mi wychodzi:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubie taki ksiazki,i filmy.:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Luna książki kocham i mieć w swym posiadaniu i czytać ta kolekcja którą prezentujesz jest taka inna trochę literatura dla mnie ale powiem ci tak - inni wolą ciuchy a ja postaram się o kupno tej serii buziaki ślę szczere Marii
    bo kocham literaturę a ta widzę jest bardzo interesujący temat papapa

    OdpowiedzUsuń
  13. Pracuję w biblio., i potwierdzam - ta seria wciągnęła już kilkudziesięciu nastolatków różnej płci, podobnie jak "Gone". Ciekawi mnie Wasza (bo i syna) opinia na temat książki którą u Was wypatrzyłam na półce - serii "Felix i.." będę cierpliwie czekała :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj Luna - to mamy podobnie - mój starszy syn (15) czytał tę serię już chyba 3 razy; a zaczęło się wszystko od Szklarskiego (Tomek ...), potem Eragon (wszystkie części), Wiedżmin, .... i jeszcze kilka serii...;) teraz czyta Bitwę o tron, ... i tak jak Twój syn - uwielbia te serie posiadać, choć, jeszcze 6 lat temu na czytanie miał alergię:) świetnie:)
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze mam pewne wątpliwości czy czytać literaturę młodzieżową ale po takiej recenzji spróbuję ta serię jak tylko skończę to co czytam a czytam ciągle i ciągle się zastanawiam co zacząć. A z syna rzeczywiście musisz być dumna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam córkę lat 15 i zaczytuje się w Wiedźminie ,zna serię którą prezentujesz,ale ja w innej sprawie.Dziękuję za miłe słowa pod wpisem na blogu Jasnin-grażynka z sercem.Twój blog i Jasmin są najciekawsze i najpiękniejsze.szyjesz przepiękne torebki.ja szyję zawodowo.Też myślę o założeniu bloga o tym co robię, Jeśli chciałabyś to mogę Ci przysłać tego tkanego ręcznie płótna lnianego i lniane nici.Podziwiam tak pracowite osoby jak Ty.Odezwij się.-grażynka z sercem.Mój adres e-mail : grazyna.karpik@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój syn też zalicza się do grona moli książkowych .... uwielbia książki nie tylko czytać ale też posiadać.W dzisiejszych czasach jest to dość drogie hobby no ale cóz czasami zamiast kupić sobie buty czy jakąś bluzę on przychodzi z książką. Nie szkoda mu kasy na nowość, porostu musi ją mieć.A co do prezentowanej serii mogę powiedzieć, że jest rewelacyjna , właśnie kończę 6 część i ostatnio zaraziłam nią kumpelę ..... i już mnie dogania w czytaniu ...:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super. Ja uwielbiam fantasy i bardzo lubię wracać do literatury młodziezowej. Ma cos w sobie :) Jak tylko znajde ta ksiazke na pewno przeczytam, chociazby 1 czesc, zeby wyrobic sobie opinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie to zrób , ale to raczej nie jest tak do końca fantazy.

      Usuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy