Przepraszam właścicielkę bloga o tej nazwie , za wypożyczenie nazwy do tytułu postu.. ale nie mogłam się oprzeć. przyglądając się kwiatom na moim balkonie zapragnęłam zatrzymać ich ulotne piękno i utrwalić na płótnie. Postanowiłam ,że będzie to moja pierwsza zazdroska do kuchni. Oczywiście dopiero powstanie, jeszcze trzeba ją uszyć.
Inspiracją był ten maleńki bratek..
Kolory dobrałam sama , w głowie mam już kolejne hafty.
wiem,że nie brzmi to zbyt skromnie ale haft mi sie bardzo podoba, jestem pełna weny twórczej ha ha a ręce mnie swędzą.
Te maleńkie kwiatuszki to taki wdzięczny motyw, zbyt długo zwlekałam..
Zawsze wydawało mi się,że muszę mieć konkretny wzór tymczasem natura sama dostarcza wzorca.
Moja mama bardzo lubi bratki jako elementy haftu, a z racji tego ,że nie potrafi wyszywać tą techniką postanowiłam wyszyć Jej podobny motyw na poduszce.
Ten wzór jest nieco mniejszy bo został wyszyty z przeznaczeniem na mały jasiek. Faktura płótna jest nieco inna.
Kolory takie jak kocha moja mama połączenie fioletów z zielenią.
O tej porze roku królują kwiaty , nawet ja nie mogę oprzeć się ich pięknu, i tylko teraz uwieczniam je na haftach , chociaż nie jest to mój ulubiony temat ..
Inspiracją był ten maleńki bratek..
Kolory dobrałam sama , w głowie mam już kolejne hafty.
wiem,że nie brzmi to zbyt skromnie ale haft mi sie bardzo podoba, jestem pełna weny twórczej ha ha a ręce mnie swędzą.
Te maleńkie kwiatuszki to taki wdzięczny motyw, zbyt długo zwlekałam..
Zawsze wydawało mi się,że muszę mieć konkretny wzór tymczasem natura sama dostarcza wzorca.
Moja mama bardzo lubi bratki jako elementy haftu, a z racji tego ,że nie potrafi wyszywać tą techniką postanowiłam wyszyć Jej podobny motyw na poduszce.
Ten wzór jest nieco mniejszy bo został wyszyty z przeznaczeniem na mały jasiek. Faktura płótna jest nieco inna.
Kolory takie jak kocha moja mama połączenie fioletów z zielenią.
O tej porze roku królują kwiaty , nawet ja nie mogę oprzeć się ich pięknu, i tylko teraz uwieczniam je na haftach , chociaż nie jest to mój ulubiony temat ..
Cudnie wyglądają te wyszyte kwiaty - naprawdę pięknie ;o)
OdpowiedzUsuńślicznie. bardzo mi się podoba !!
OdpowiedzUsuńHafcik przepiękny a kwiatki jak żywe !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo piękne! Ogromnie, przeogromnie mi się podobają!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńkobieto te kwiatuszki sa niesamowite!!!!! na prawde przeliczne! :) pozazdroscic talentu do takich pracochlonnych dziel! :)
OdpowiedzUsuńSuper są te kwiatuszki o pszczółkach nie wspominając aż chce się takie wyszyć tylko kiedy? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSa przepiekne,jak zywe.A zazdroski to juz zazdroszcze.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziewczyny te komentarze to balsam na moją duszę. Nie potrafie tworzyc tak pięknych rzeczy jakie Wy robicie , umiem tylko wyszywac i cieszę się przeogromnie ,że kto podziela moją fascynację.
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures and your embroidery is wonderful. Very pretty!
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńTak spodobał mi się ten Twój hafcik, że odgapiłam i będę mieć woreczek na reklamówki z łąką i pszczółkami. Marzy mi się jeszcze firaneczka ale dopiero muszę kupić szyfon lub coś podobnego. No i po ok 10 latach przypomniałam sobie, że kiedyś też wyszywałam. Za to wszystko dziękuje Ci z całego serducha.
Pozdrawiam
Renia
Piekny blog. Powiem szczerze zapomnialam jak cudowny jest swiat haftow. Wiele lat temu go pozostawilam by zajac sie czyms bardziej wspolczesnym. Zawedrowalm tu do ciebie przez przypadek i utknelam na prawie godzine. Oh zatesknilo mi sie do swiata nitek, igiel i piekna wyszywanego na poltnie. Chetnie bede tu wracac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dzień dobry:), wlaścicielka bloga a nic a nic sie nie gniewa i jeszcze powie że jest tym zachwycona! Pozdrawiam serdecznie i podziwiam!
OdpowiedzUsuńśliczna ta kwiatowa łączka:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam te piękne kwiatuszki polne,które tak realistycznie wyglądają,że nawet w zimie jest lato
OdpowiedzUsuńHmm ,to może nie brzmi zbyt skromnie , ale samej podoba mi sie hafcik, i mam nadzieje czesciej wracac do tego typu motywów.
OdpowiedzUsuń