Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

środa, 11 stycznia 2012

Bratki w środku zimy?

Zamęczę Was dzisiaj zdjęciami , ale mam nadzieję , że to będzie przyjemne ''cierpienie''. Muszę nieskromnie powiedzieć , że jestem bardzo zadowolona z efektów mojej pracy i zdjęć ,czy słusznie ocenicie sami..


Czy nie macie już czasem dosyć tej wrednej pogody?
Bo ja powoli tak.. Chyba już wole mrozniejsze niż wilgotne powietrze!.
Człowiek nie ma ochoty nosa wystawiać na dwór!
Dlatego postanowiłam Was trochę pobudzić do życia kolorami moich kwiatków.
Te bratki skończyłam wczoraj i miał to być element dekoracyjny kolejnej puszki.


...I tutaj zaczyna się mój problem.. Może mi doradzicie , ponieważ przykładając materiał do puszki doszłam do wniosku , że nie bardzo mi ten hafcik tu pasuje . Puszka wydaje się być zbyt mała w stosunku do wzoru..i trochę mi szkoda go umieścić w takim miejscu.


...Pisałam Wam kiedyś ,że jestem bardzo niezdecydowana..i czasem utknę w miejscu i nie potrafię podjąć decyzji.
Wydaje mi się jednak , że bratki lepiej będą się eksponować na torbie.
Z kolei tak ozdobionej puszki jeszcze nie miałam..


Może to wpływ pogody sprawia , że chciałabym ożywić wokół siebie wszystko na co spojrzę ..tak bardzo tęsknie za wiosną..


A Wy?


Mam ogromna słabość do tych bratkowych motywów a ten hafcik został umieszczony na bardzo delikatnej tkaninie ,gdzie każde mocniejsze uciągnięcie nitki powoduje powstanie dziury w materiale.
Kolory w oryginale były nieco inne , ale postanowiłam wprowadzić nieco innowacji  , nie abym miała coś przeciwko fioletom ale przejrzałam galerie bratków i postanowiłam , że niektórym zmienię barwę tak aby nie były tylko fioletowe..


A tak prezentuje się całość ..


Miałam pokazać inne moje wytwory ,bo nazbierało się tego trochę i jeszcze nie bardzo potrafię znaleść do tych hafcików zastosowanie , ale zrobie to w kolejnych postach , zbyt długo i tak siedzę przed monitorem a kolejka za plecami rośnie he he.Cieszę się , że kolejne osoby zechciały dodać mój blog do obserwowanych, jest to znakiem jak mi sie wydaje ,że nie wszystko co robię jest '' stratą czasu'' jak mówią niektórzy moi znajomi twierdząc , że mogę takie rzeczy kupić bez problemu w chińskim sklepie! .. no cóż zostawiam to stwierdzenie bez komentarza...


27 komentarzy:

  1. Powiało wiosną !!!
    Hafcik cudny !!!
    Nie wiem jak wygląda puszka, którą chciałaś ozdobić, ale może torba to lepszy pomysł albo wieczko szkatułki ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. I fajnie, że hafcik taki kolorowy, brzydoty wystarczy za oknem! Ale cóż Ci doradzić? U mnie w takich przypadkach hafcik trochę leżakuje, aż przychodzi rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. takiej pogody jaką mamy teraz tez nie bardzo lubię, szczególnie kiedy muszę iść do szkoły i czekać na przystankach.
    Hafcik bardzo bardzo ładny:)
    Może dasz go na taką bardziej prostokątną poduszkę albo coś w stylu zagłówka?
    myślę że na woreczku tez by źle nie wyglądał:) ale to Ty się bardziej znasz na takich rzeczach więc jestem pewna, że zdecydujesz najlepiej i to co zrobisz będzie piękne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ALE SKORO MATERIAŁ DELIKATNY...TO JEDNAK SZKODA NA TORBĘ....A ZDANIE ZNAJOMYCH TEZ ZOSTAWIAM BEZ KOMENTARZA

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny super hafcik. Pogody też mam dość. Zdania znajomych też nie skomentuje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne!!!!!
    zawsze pokazujesz tu cudności ale te kwiatuszki rozłożyły mnie na łopatki!!!!
    sylwia
    romka.mojabudowa.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. No i jak wszystkie Twoje prace tak i ta jest śliczna i myślę , że na cokolwiek ją przeznaczysz będzie się pięknie prezentować

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękny haft :) aż mi się zatęskniło za wiosną ^^

    popieram pomysł umieszczenia haftu na torbie lub jakiejś większej szkatułce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Haft jak zwykle śliczny i bardzo starannie wykonany, ale ci znajomi to mnie zszokowali... Nie wiedzą ile satysfakcji daje wykonanie czegoś samodzielnie i możliwość stwierdzenia "ha, ja też tak umiem!"?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny!!! Zaraz wykorzystałabym go jako wstawkę w ozdobną poszewkę, a poduszkę ułożyłabym na fotelu w najbardziej reprezentacyjnym miejscu:)) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A mi te śliczne bratki pasują jako wstawka na podusie, pomyśl o tym.....

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne sa Twoje hafty !
    Przyjemnosc dla oczu i duszy !
    Pozdrawiam serdecznie !
    XOXO

    OdpowiedzUsuń
  13. ach, brak mi słów na opisanie mojego zachwytu!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekne kwiatki, bardzo podobaja mi sie Twoje hafciki

    OdpowiedzUsuń
  15. Bratki jak żywe.Pomysł z poduszką wydaje mi się trafiony.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Bratki są przecudne!!!
    Ja również jestem za umieszczeniu ich na podusi:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Takimi widokami możesz mnie "męczyć" bez końca :) Piękny haft, podziwiam cierpliwość do tego rodzaju haftu. Cokolwiek z niego zrobisz będzie wyglądać wspaniale. Na torbę może być tkanina za delikatna, bo torba jak to torba tu zaczepi tam stuknie. Ja bym chyba ubrała w to puszkę postawiła przed oczami i gapiła się całe dnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te brateczki... o zakupach w chińskim sklepie nie skomentuję - znajomi nie wiedzą ile to pracy kosztuje i ile przysparza satysfakcji. Co do tuszowania - ja tak podkolorowuję brzegi ciemniejszym niż kartka tuszem pigmentowym, natomiast postarzanie rozcieramy gąbeczką od bzegu ku środkowi kartki tuszem najlepiej disstres - ma się możliwość decydowania o intensywności postarzenia i najlepiej wybrać kolor starego papieru np. vintage foto albo old paper.
    Pozdrawiam jakby co to pytaj - asia

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze kilka takich ślicznych haftów i rzucę krzyżyki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo Wam wszystkim dziekuję za opinie i rady, przemyślałam wszystko a jaka decyzje podjełam .. bedziecie mieli okazję zobaczyc ...

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczne hafty, motyw ma piękną kolorystykę...pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  22. Mówisz że decyzja podjęta co do wykorzystania tego hafciku.... ciekawa jestem gdzie trafił :) Ale powiem Ci, że puszka tak ozdobiona to by było to - mam gdzieś takie zdjęcie ozdobionej tak puszki - wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Violka- moze masz racje ,ale duzo sie napracowałam przy tym hafciku i martwie sie tym jak bym go prała na puszce!Zreszta gabaryty mojego mieszkania nie pozwalały by pokazac piekno hafciku.

    OdpowiedzUsuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy