Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć.
/Jostein Gaarder/

niedziela, 1 grudnia 2013

Adwentowy wieniec



Od dzisiaj zaczyna się czterotygodniowy czas radosnego przygotowania do Bożego Narodzenia
oraz oczekiwanie na ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa. Ten czas nazywamy Adwentem .
Od tej chwili zaczynam ze swoja rodziną przygotowania do Świąt. 
Ważne jest aby w tym czasie szczególnie pomyśleć o tych którzy są obok nas , którym może gorzej się wiedzie nie tylko materialnie !Duchowa pustka jest czasem gorszym przekleństwem niż brak pieniędzy. Obracam się w środowisku gdzie bardzo wyraźnie to widać. Mają wiele dóbr materialnych, 
ale czasem nic więcej...  Być może w waszej rodzinie są jakieś kłótnie, brak przebaczenia, 
spróbujcie coś zrobić w tej sprawie, najtrudniejszy pierwszy krok..potem idzie łatwiej.
 Może warto zwrócić na takie osoby uwagę np porozmawiać, odwiedzić, nie trzeba czegoś wielkiego ! Niedługo dzień Św. Mikołaja, są dzieci które nie dostaną słodyczy upominków na pewno takie znacie ... wystarczy się rozejrzeć...Wiele osób czuje się bardzo samotnych chociaż materialnie nic im nie brakuje,
 ale ta samotność i pustka bije czasem w oczy. Umiecie robić przepiękne rzeczy, zachwycacie tymi przedmiotami na blogach... maleńki upominek i gest w kierunku ''potrzebującej'' osoby znaczy czasem więcej niż góry złota ! Pamiętajmy więc o tych którzy są wokół nas, jutro może ich już nie być!!!!!!!! i stracimy szanse na coś bezcennego... na co ? o tym przekonacie się gdy znajdziecie takiego człowieka i dacie Mu to co bezcenne...


Bardzo Ważne dla mnie są zwyczaje adwentowe, które pomagają przezywanie tego okresu i przygotowują do Bożego Narodzenia.W tym czasie zmieniam  dekorację w domu . W tym roku przygotowany wieniec
jest z gałązek jodły kalifornijskiej co sprawi ,że igiełki nie będą opadać . Nie przepadam za sztucznymi drzewkami , kwiatkami i jeśli tylko mogę zastępuję je żywymi. Dlatego mój stary wieniec adwentowy pozostanie w piwnicy...


Wiem , że wiele z Was woli w tym czasie kolor ozdób w bieli , srebra , szarości . Ja kocham kolor czerwony i w czasie Adwentu i Bożego Narodzenia preferuje te barwę. Dlatego świeczki adwentowe muszą być czerwone ! O ironio jak ciężko je u mnie nabyć !!!!!! to niepojęte ,że w dobie komercji niektóre rzeczy nadal są przedmiotem deficytowym . Może w większych miastach jest inaczej , ale w mojej mieścinie w wielu przypadkach jest jak za czasów kryzysu. O przepraszam ! zawsze można iść do chińskiego sklepu i te braki uzupełnić , ale czerwonych świeczek i lnu do haftu tak nie mają :P .


Adwentowy wieniec leży centralnie na stole i wieczorami zapalamy tyle świeć ile jest tygodni adwentu.
Dzisiaj zapalimy pierwszą świeczkę.  Zapala się ją w czasie modlitwy , adwentowych rodzinnych spotkań i przy posiłkach. Świec jest tyle ile tygodni Adwentu , czyli 4 . W pierwszym tygodniu zapalamy jedną świeczkę , w drugim dwie , w trzecim trzy a w czwartym cztery.


Lubie wiele ozdób na adwentowym wieńcu , może dlatego ,że przy małym mieszkaniu nie ma zbyt wielu możliwości dekoracji . Mogę wystroić tylko swój pokój , kuchnie a na pokój chłopaków muszę mieć zezwolenie i akceptację tego co chcę umieścić hi hi. Dlatego rekompensuje sobie to na wieńcu mnogością ozdób . Zobaczycie więc wstążkę koniecznie w świąteczną kratkę , szyszki , ususzone plasterki pomarańczy , laski cynamonu , orzeszki ziemne , słone precelki ( musiałam je dzisiaj chronić przed pożarciem , nie udało mi się dziatwę przekonać ,że to sztuczne !, dopiero groźba i obietnica ''co im zrobię gdy je zjedzą''poskutkowała i odstąpiły od swoich niecnych zamiarów!) 


Świecące gwiazdki , czerwone grona , białe kwiatuszki , złote kuleczki to już sztuczny produkt , podejrzewam , że nawet wspomnianych wyżej chińczyków.


Adwent to też okazja by wyciągnąć i odświeżyć świąteczne serwety nim powędrują na stół czy półeczkę.
Na zdjęciu widoczna jedna z nich , która pokazywałam w zeszłym roku .


Mam nadzieję ,że w tym roku uda mi się pokazać obrus , który robię już któryś rok z rzędu . Dlaczego to tak długo trwa? Ponieważ obrus jest dosyć duży a haft wydaje się zbyt mały ... szkoda mi tez metrów tkaniny , której już nie umiem kupić , dlatego postanowiłam wyszyć kilka dodatkowych elementów...
Mąż mi radził bym powtórzyła haft , ale spojrzałam na niego tak wymownie ,ze chyba zrozumiał...
Właściwie to jeszcze nie wiem co z nim zrobię. trzymajcie za mnie kciuki w każdym bądź razie..


Wybaczcie mi ilość zdjęć , ale jestem bardzo dumna z tego wieńca i chciałam się nim pochwalić.


To tez czas , kiedy przygotowuję Świąteczne menu , trwają spory co powinno się znaleźć na stole  , czego nie zrobiłam w ostatnich latach a obiecywałam , ale kiedy doszło do pytania czy mi pomogą? To stwierdzono ,że właściwie to nie trzeba się tak wysilać itd.. He he pewnie sami to słyszycie każdego roku ! 


Myślę też już o upominkach dla najbliższych , nie będą to jakieś bardzo drogie prezenty , ale głównie te które zrobię sama . No może jeśli chodzi o moich chłopaków to będę musiała udać się do sklepów bo wątpię aby ich zadowoliły moje wytwory hi hi. No cóż synowie biją się o piżamy , kto komu podkrada i czyja to własność. Chyba jeden prezent będę mieć z głowy. 






Bardzo się ciesze ,że tak licznie mnie odwiedzacie i nowe osoby na stałe podglądają moja stronkę.
Bez Was i waszych komentarzy ona by pewnie nie przetrwała , dlatego serdecznie Wam dziękuję , że
jesteście .A zanim udam się do swojej robótki obejrzę Wasze blogi i odpowiem na niektóre 
komentarze w ostatnich postach . Musicie mi wybaczyć ,ze nie odwiedzam od razu Was wszystkich ,
 ale jest to fizycznie niemożliwe , staram się w każdym  bądź razie za każdym włączeniem komputera zajrzeć chociaż do jednej z Was. Pozdrawiam i życzę sobie i Wam pięknego i wspaniałego Adwentu ! 
Wasza Luna.

46 komentarzy:

  1. Jakie ciekawe dodatki. Bardzo fajny ,pomysłowy.Teraz to tylko byle do świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Slicznie wyglada ten wieniec w czerwieni..ja na swoim drugim blogu tez juz pokazalam co zrobilam na Adwent ale moj wieniec jest w fioletach bo tak jakos mi sie adwent kojarzy. fioletowo....widze ze juz wszystko zaplanowalas, nawet prezenty..a u mnie narazie pomyslow brak..Przyznac musze ze powinnas byc dumna ze swojego wienca..a ze na nim miesci sie caly rok,,to przeciez swiadczy o Twojej zapobiegliwosci (pomaranczy nie moze zabraknac na stole przez caly rok).Ciekawe skad wzielas tyle sloneczka do tych zdjec,,,bo mnie jakos sloneczko omija.Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma ulubiony kolor , pewnie tez to wpływa na nasze wybory jeśli chodzi o dekoracje . U mnie od 2 dni swieci słoneczko i dzisiaj tez zapowiada się jasny słoneczny dzień....nie będę musiała zapalać światła podczas haftowania. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Piękny refleksyjny post....przeczytałam i dało troszkę do myślenia.....
    A twój wieniec jest piękny. W moim domu też na święta dominuje czerwień i zieleń :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny wianuszek w każdej odsłonie!!Lubię ten przedświąteczny okres i staram sie w domu stworzyć odpowiedni nastrój, planuję stroiki, wygląd
    stołu, musi być przytulnie i powinien unosić sie w domu śwąteczny zapach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pozostaje nic innego,jak życzyć Ci pełnego i pięknego przeżywania tego adwentowego okresu,żeby każdy drobiazg przygotowań świątecznych pachniał radością, cieszył Ciebie i domowników:)w zasadzie, to życzę tego wszystkim i sobie również:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ! życzmy sobie wzajemnie , aby ten czas był jednym z najpiękniejszych , kiedy pomimo przedświątecznej gonitwy bedziemy się starać zauważac innych.

      Usuń
  6. Wieniec przepiękny... nawet wirtualnie poczułam atmosferę Adwentu...
    Pozdrawiam,
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny i bardzo ważny post! Piszesz jasno i zrozumiale o sprawach, które nosisz w sercu i tak powinno być. Podziwiam Twój adwentowy zapał:-) i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku postanowiłam od pierwszych dni adwentu wykorzystac czas , nie zawsze jest to możliwe ... ale teraz jestem jeszcze kilka dni na zwolnieniu więc...

      Usuń
  8. Dzięki Tobie poczułam namiastkę Świat Bożego Narodzenia. Twoje przesłanie zmusza do wsłuchania się w głos sumienia i serca każdego z nas. I to jest piękne , bo warto otworzyć serce na los innego człowieka. Wieniec to cudeńko. Też kocham czerwień w dekoracjach bożonarodzeniowych. Wielu chwil magii i zadumy życzę Tobie i Twoim najbliższym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie równiez zyczę wspaniałego czasu oczekiwania na Swieta Bożego Narodzenia.

      Usuń
  9. Bardzo śliczny twój wieniec adwentowy i post bardzo pięknie napisany pozdrawiam cieplutko Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny ten wieniec, a jaki smakowity! Wcale się nie dziwię, że ktoś chciał zjeść dekorację. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odstąpili na szczęście od swoich niecnych zamiarów :)

      Usuń
  11. piękny wieniec adwentowy :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wyszedł, więc jak najbardziej masz się czym chwalić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie napisałaś, wręcz idealnie na dzisiejszy dzień. Udanych przygotowań do Świąt Ci życzę :) Wieniec przecudny, ja niestety nie mam stołu na którym mogłabym takie cudo umieścić :( Ale może w tym roku zawiśnie mały na drzwiach wejściowych? Dałaś mi teraz do myślenia hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brak stołu to poważny problem a może masz ławę? tam tez mozna umieścić mały wieniec.:) Za to nie bede miec dużej choinki buuuuuuuu.

      Usuń
  14. Wieniec prezentuje się okazale i pięknie. Ja nie celebruję świąt w taki sposób, zresztą wstyd się przyznać ale do niedawna ich nie znosiłam, ale to kwestia wspomnień. Teraz kiedy mam mojego męża to nieco inaczej wygląda. Widzę, że nieco lepiej się czujesz, cieszy mnie to. Pozdrawiam ciepło i życzę miłych przygotowań do świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż czasem tak bywa ,ze jakies złe wspomnienia nie pozwalają nam cieszyć się czasem , kiedy wszyscy sie radują . Życzę Ci zatem aby wreszcie radośc i wolność od złych wspomnień zagościła w Twoim sercu.:)

      Usuń
  15. O jak u Ciebie już świątecznie! :) Aż zapachniało Wigilią :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny Twój wieniec , gratuluję pomysłu i wykonania , uwielbiam ten czas oczekiwania i przygotowań na narodziny dzieciątka. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wianek jest śliczny :) Ja już zaczęłam przygotowania świątecznego menu, wczorajsze i dzisiejsze popołudnie spędziłam na pieczeniu pierników:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co tu dużo pisać, piękny :):)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny wieniec adwentowy i dużo mądrych słów! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochana, możesz być dumna z Takiego wieńca. Po prostu uroczy.
    Ale dla mnie najważniejsze były słowa o przebaczaniu i zauważaniu innych.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkich nas dotycza te słowa, mnie tez , każdy nosi w sercu jakies urazy...

      Usuń
  21. pięknie u Ciebie - wspaniała z Ciebie Gospodyni :)) patrzę i podziwiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam wątpliwości czy ze mnie wspaniała gospodyni hi hi , wszędzie chaos ...

      Usuń
  22. Wieniec przebogaty! U mnie w tym roku ozdoby świąteczne będą w bieli, złocie i oberżynie, metalu i drewnie - tak sobie wymyśliłam. Co rok inny kolor wiodący :) W zeszłym roku były czerwień i brąz :) Twój wieniec adwentowy przebogaty! Ja zastosowałam tego roku minimalizm i środki najprostsze. I świece w roli głównej. Oba style mi się podobają :)
    Radosnego oczekiwania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Unikam czerwonego koloru /zodiakalny byk/ i w Święta też jakoś mi się udaje choć to trudne! Co nie zmienia faktu, że potrafię zachwycać się ozdobami w tym kolorze. Twój wianek też mnie zachwycił! I życzę Ci spokojnych przygotowań do Świąt!
    A jedyną rzecz w kolorze czerwonym jaką uwielbiam to moje włosy! Dziwne to jest jednak do wytłumaczenia ale to już byłaby nudnawa opowieść, na którą nie chcę narażać ani Ciebie ani Twoich odwiedzających! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz Ci pisałam ,że chętnie byśmy posłuchali tej historii hi hi.:)

      Usuń
  24. Śliczny , cudowny , brak mi słów ,


    OdpowiedzUsuń
  25. :) Ciepły i klimatyczny post! Czytanie i oglądanie sprawiło mi przyjemność. Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak to już blisko.....U ciebie już całkiem świątecznie...Bardzo efektowny....Pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myslę ,że Ty też juz się szykujesz...

      Usuń
  27. No popatrz:)tu pisze o miłości i pomaganiu ,a tu własne dzieci chce pożreć za zjedzenie precelków:)))))))))u mnie też świątecznie czerwony klimat:)próbowałam już różnych kolorów,ale to nie było to,czerwień to czerwień:))))

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny bogaty wieniec taki jak powinien być w święta. Podoba mi się,że jest prawdziwy. Ja też zrobiłam ozdoby z suszonymi plasterkami pomarańczy i cytryny. Świetny pomysł z precelkami -chyba odgapię :) Ja bym dodała jeszcze prawdziwe pierniczkowe serca i gwiazdki :) Tylko trzeba by było bardziej pilnować przed pożarciem ;P

    OdpowiedzUsuń

Prawo autorskie



Wszystkie prezentowane na blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (chyba, że jest napisane inaczej) i są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Dziękuję za zrozumienie.

Wyzwanie w szufladzie

Tusal 2014

Tusal 2014
Daty nowiu w roku 2014 01.01.2014 30.01.2014 01.03.2014 30.03.2014 29.04.2014 28.05.2014 27.06.2014 27.07.2014 25.08.2014 24.09.2014 23.10.2014 22.11.2014 22.12.2014

TUSAL 2013

TUSAL 2013
Mój słoiczek i jego ozdoba...

Spis Blogów Robótkowych

I edycja konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog

Candy