Mam nadzieję ,że już pooglądaliście sobie mój wzorek ,
a teraz czas najwyższy pokazać Wam prawdziwe mistrzostwo abyście uwierzyli ,
że mówię prawdę i to co robię wcale nie jest takie jak bym chciała.
a teraz czas najwyższy pokazać Wam prawdziwe mistrzostwo abyście uwierzyli ,
że mówię prawdę i to co robię wcale nie jest takie jak bym chciała.
Moja szczęka leży na podłodze od paru godzin i nie zamierza wrócić na swoje miejsce!
Do wszystkich zdjęć zamieściłam linki niesamowitej Osoby dzięki której
a może przez którą moja szczęka ucierpiała. Koniec gadania napawajcie się widokiem !!!!
a może przez którą moja szczęka ucierpiała. Koniec gadania napawajcie się widokiem !!!!
a teraz powód dla którego uznałam , że warto rzucić (na chwilę) wszystko by nauczyć się tej techniki.
To nie jest technika , która pierwszy raz widzę na oczy , ponieważ od 20 lat przeglądam gazetki które
pokazują trochę na temat hej przepięknej techniki ,
ale ciągle miałam mało informacji ,które spowodowały bym sięgnęła po płótno ,
len i spróbowała. Wszystko potrzebuje czasu , może teraz nadszedł mój?
ale ciągle miałam mało informacji ,które spowodowały bym sięgnęła po płótno ,
len i spróbowała. Wszystko potrzebuje czasu , może teraz nadszedł mój?
Film pokazuje fragment prześlicznego biscornu ,
które możecie wraz ze wzorem pobrać ze strony wyżej podanego bloga.
które możecie wraz ze wzorem pobrać ze strony wyżej podanego bloga.
you tube
A w tym miejscu możemy dowiedzieć się jak wykonuje się te ściegi.
Mam nadzieję , że Was zainteresowało i może nie jedna z Was spróbuje swoich sił ,
a może jakieś wspólne haftowanie?
W tym miejscu mam pytanie może któraś z Was posiada gazetki z takimi wzorami
i nie będzie miała zamiaru ich użyć chętnie odkupię.
Pozdrawiam serdecznie .
Luna.
A w tym miejscu możemy dowiedzieć się jak wykonuje się te ściegi.
Mam nadzieję , że Was zainteresowało i może nie jedna z Was spróbuje swoich sił ,
a może jakieś wspólne haftowanie?
W tym miejscu mam pytanie może któraś z Was posiada gazetki z takimi wzorami
i nie będzie miała zamiaru ich użyć chętnie odkupię.
Pozdrawiam serdecznie .
Luna.
Это ретичелло(reticello)-итальянская вышивка...у них много книг в этот магазине http://www.casacenina.com/filofilo/stelle-e-bordure-a-reticello.html -она похожа на хардангер:)
OdpowiedzUsuńОчень красивая салфетка и спасибо за ссылки:)!
В этом блоге http://reticello.blogspot.ru/ проводятся совместные проекты(sal)/
Usuńhttp://leealbrecht.blogspot.ru/2011/07/reticello.html
:)
UsuńIsso é maravilhoso! Belo trabalho! beijos,chica
OdpowiedzUsuńCudne, i na pewno nie jedna szczęka jeszcze opadnie ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki za namiary - kisssy
Pokazałaś moją ulubioną Erbę. Mistrzyni w tym temacie. Śledzę jej bloga już od dawna i wciąż mnie zachwyca. Jest po prostu niesamowita.
OdpowiedzUsuńI coż mam z Toba zrobić?! A musi być sprzedaż??? Nie można tak po prostu pożyczyć???Kiedyś oddasz.
I znowóż muszę na moją ulubioną pocztę drałować. Litości babo nie masz.
Luno, to jest rzeczywiście niesamowita technika - haft hardanger! Ja się do tego przymierzam od lat i ...nic! Ale może masz rację- trzeba spróbować. Ja jak ja, ale jeśli Ty się do tego zabierzesz to... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDokładnie !, to po świętach zaczynamy?
UsuńWow, śliczności.
OdpowiedzUsuńThank you for your kindness, dear Luny. I appreciate it.
OdpowiedzUsuńYour embroidery is so beautiful!
The pearl beads and the silver thread are impressive. And your rose is lovely!!!
Hugs
erba
:)
UsuńLuno ślicznie dziękuję, że jesteś w gronie moich obserwatorów.Jestem zauroczona tymi cudeńkami . Nie mam tyle zdolności, aby stworzyć coś w tym stylu,ale podziwiam z zapartym tchem,podobnie,jak Twoje urocze prace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba nie wierzysz w to co piszesz ! Ty nie masz zdolności ????????? tworząc tak piekną bizuterię?? Kobieto zakasaj rekawy i próbuj! świat i jego dzieła stoją przed Tobą otworem :)
UsuńRzeczywiście szczęka opada do podłogi!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo to moja szczęka również opadła zaraz będę szperać u mnie bo podejrzewam że mam gdzieś takie wzory obym się nie myliła ten haft mnie intrygował już 26 lat temu ale nigy nie odważyłąm się próby a to co pokazałaś to i tak już chora jestem pozdrowienia ciepłe ślę Marii jak na dzisiaj zakręcona bardzo bo odwiedzę jakiś blog to chora wychodzę
OdpowiedzUsuńHe he ja czsem tez choruję odwiedzając blogi , no czs zacząć przygode z hardangerem.
UsuńMam książki i gazety ,nawet jedną turecką,ale ja też chomikara jestem :))od 2006 roku w okolicy świąt wyjmuję ANNĘ z zamiarem zrobienia sobie obrazu właśnie takim haftem:)))leży sobie znowu koło mnie:)))i pewnie jak co roku poleży i zostanie schowana:)))aż wreszcie może kiedyś się ośmielę,bo powiem Ci że zachwycam się tym haftem odkąd znajoma pokazała mi swoją gazetę starą jak świat z takimi robótkami.niestety nie było jeszcze wtedy ksera i nie mam nawet szans na takowe,jedyne co mi pozostało to zeszyt z nieudolną próbą narysowania mniej więcej o co chodzi:)
OdpowiedzUsuńBasiu to samo robię ja hi hi ale z nas modele !
UsuńMoja szczęka też opadła. Znam tą technikę ( mam nawet książkę) ale chyba nie starczyłoby mi cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńNo weź ! może raczej same poszukamy tej cierpliwości? bo ja tez jej nie mam. :)
Usuńwitaj Luna - cudnie - wcale się nie dziwię Twojej szczęce :) hi...hi.... nie mam wzorów, ale mam całą książkę - HAFTUJEMY Milina Duchonova (jest tam parę ciekawych pomysłów) - chętnie Ci pożyczę, na ile chcesz :) napisz na maila :)
OdpowiedzUsuńa na naukę kółek i kwadratów szydełkowych - zapraszam do mnie :) w zamian chętnie nauczę się haftu wstążeczkowego (wstążki już mam :)));
pozdrawiam ciepło:)
Odpisze na maila.
UsuńPiękne.... ale... ja jeszcze nawet nie marzę, żeby spróbować zrobić takie cudeńko.... Mogę tylko podziwiać- i zazdrościć zdolności :)
OdpowiedzUsuńZacznij marzyc bo od tego się zaczyna... kiedy pierwszy raz wzięłam igłę i płótno do ręki moja mama powiedziała : ''dziecko z tymi dwoma lewymi rękami'' ale ja postanowiłam nie zrażać się urzeczona pieknem haftu który wtedy zobaczyłam...
UsuńRzeczywiście haft przepiękny. Kiedyś planowałam spróbować swych sił w tej technice, jednak zawsze coś ważniejszego "wyskakiwało", nici i tkanina leżą do dziś w szufladzie...
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizyty na moim blogu i miłe komentarze. Nie wiem, dlaczego Twój blog ( i jeszcze kilka innych) zniknął mi z listy linków już dość dawno temu :(
Ja tak miałam przez wiele lat, ciągle odkładałam piekne i pracochłonne rzeczy na później i skupiałam się na drobiazgach , które wstyd pokazać i teraz żałuję , dlatego zabieraj się za prace i nie czekaj na jutro :)
Usuńnie wiem czy u nas coś w ogóle na ten temat było w ostatnim czasie... a poszczególnych elementów należałoby szukać w naszych wydawnictwach na temat hardangera, mereżki i haftu przestrzennego
OdpowiedzUsuńBiję się w piersi ! oczywiście , że są ale mnie tak urzekło to biskornu i ten bieżnik...
UsuńCudne,trzeba miec wielki talent;))
OdpowiedzUsuńMyślę ,że bardziej cierpliwość !, wbrew pozorom Hardanger nie należy do najtrudniejszych :)
UsuńLuna to jeszcze raz ja nie chcę być osobą upierdliwą brzydko mówiąc i przepraszam za wyrażenie ale ja na pasku bocznym mam to
OdpowiedzUsuńhttp://carpacar.blogspot.com/
zaglądnij tam może cię zainspiruje również - a tak nawiasem to szczękę masz już na miejscu bo jak zaglądniesz aby ci tam znów coś się nie wymskło - hihihi pozdrawiam Marii miłego oglądania
Ależ ja bardzo lubię upierdliwe osoby ! szczególnie w tych kwestiach , więc daruj sobie etykietę słowa bo przecież to do najgorszych nie należy ;) , zaraz sprawdzę link , który mi podałaś i mam nadzieję ,że nie będę musiała po raz enty szukać szczęki !!!!!!!!
UsuńAle ja juz i tak czuje sie niesamowicie zainspirowana ! , szorując toaletę u mnie w domu cały czas myślałam o tym co widziałm na filmiku. :)
Hej to ja byłąś i jak ci się podoba ? super prawda?
UsuńWow! It is so wonderful! I am speechless!
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńJakie to cudne ;o)
OdpowiedzUsuńPo prostu zaniemówiłam....Cudo....pa....
OdpowiedzUsuńJa nadal nie bardzo umiem mówić, ale...
UsuńBieżnik robi wrażenie mimo, iż nie jest to haft który lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wzięła udział we wspólnym haftowaniu, bo lubię hardanger i haft igłowy, ale dopiero po Świętach... bo teraz jestem zawalona robotą :) Fajne biscornu :)
OdpowiedzUsuńMoja droga myslę ,że i tak przed świętami nic nie zdziałamy więc mam nadzieję ,że wspólnymi siłami coś dokonamy !
UsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Ile czasu w nie włożono i co za efekty!
OdpowiedzUsuńMasz rację mi też szczęka opadła. Widziałam już wiele prac wykonanych tą techniką ale to jest po prostu MISTRZOSTWO!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńAle cudne biscornu. Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńCudowności , ja tylko popatrze nie potrqafie nawet spróbowac tego cudnego haftu..
OdpowiedzUsuńgorgeous)
OdpowiedzUsuńhardanger, to dla mnie terra incognita....choć próbowałam już wiele:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:))
O żesz, to też jest cudne. Trzba mieć, pewną rękę, dobre oczyska, dużo czasu cierpliwości :)) Ale warto spróbować, ja troszkę wstążeczkowego ćwiczyłam, też mi się bardzo podoba. Ale gdzie mi tam do Ciebie:)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow jaki misterny i piękny bieżnik. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiej techniki. Piękne
OdpowiedzUsuńLudzie są kopalniami talentów! Bardzo się cieszymy, że pokazując swój przedstawiasz nam również inne :) bieżnik jest po prostu mistrzowski!
OdpowiedzUsuńUważam ,że należy pokazywać to co robią inni szczególnie gdy jest to niezwykle zachwycające ! Nie można pozwolić by te wspaniałe techniki zostały zapomniane.
UsuńJa to mam dwie lewe ręce do takich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, ja uwielbiam tą technikę, na razie tylko w oglądaniu :)
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś ostatnio. Krucho z moim czasem i dawno nie przeglądałam blogów. U Ciebie zawsze coś nowego. Pozdrawiam - Maria
OdpowiedzUsuńОчень красивые работы! От бискорню просто в восторге. Она получилась очень нежной и изысканной.
OdpowiedzUsuńWspaniałe i urocze!Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!papa
OdpowiedzUsuńOj, chciałabym tak umieć! Pozdrówka!
OdpowiedzUsuńMasz oko do " smaczków" - ja też się napawam, i zazdroszczę umiejętności.
OdpowiedzUsuń