Bardzo się cieszę , że spodobała Wam się śnieżna biżuteria , muszę się przyznać ,
że i ta wersja kolorystyczna najbardziej mi odpowiada.
Chociaż gusta i upodobania są różne , wszystko też zależy do czego taką biżuterie chcemy ubrać.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejną , tym razem to kolczyki i broszka do kompletu.
Te drobiazgi powstały wczoraj i tym samym chce rozwiać niepokoje Kajki ! Chyba
przeczuwałam ,ze zaraz wytknie mi brak kolczyków , dlatego zrobiłam je wczoraj w nocy ! i
aby się nie czepiała to powstała jeszcze broszka :D.
A dzieci dzisiaj jadły żurek ! głodzić ich nie będę !
A dzieci dzisiaj jadły żurek ! głodzić ich nie będę !
Kajka czy jeszcze coś brakuje ? :)
Nie byłabym sobą gdybym nie poeksperymentowała z mieniącymi się wstążkami .
No cóż skoro kolor tu nie pasuje to może srebro! , chyba mi się podoba , a co Wy na to?
Broszce darowałam ,i nie ma srebrnych nitek , forma jest w kolorze antycznego brązu lub złota
i tu nie chciałam przesadzić z błyszczącymi elementami . Jednak do srebrnej formy srebrna nitka lepiej pasuje. A koraliki jak najbardziej ! Teraz chyba zacznę eksperymentować z cekinami hi hi.
No co przecież Sylwester za pasem !
Mój szklany aniołek posłużył dzisiaj jako model , już dawno czekał na swoje wielkie wejście.
Muszę Wam powiedzieć ,że ta biżuteria niezwykle pięknie wygląda w blasku światła !
Śnieżna wstążeczka i koraliki cudownie się mieniły :).
Kiedy patrzyłam na ten komplet ułożony na szydełkowej serwetce pomyślałam ,że teraz brakuje jeszcze biżuterii z koronkowymi elementami hi hi . Czy to idzie zrobić? !
Chciałam dokleić do broszki szklane koraliki , ale ostatecznie zrezygnowałam , może kolejnym razem...
I na koniec , chciałam powiadomić te z Was , do których nie dotarła wiadomość iż nasza
koleżanka Ula prowadząca wspaniałego bloga
miała swoją sesję zdjęciowa w miesięczniku " MOJE MIESZKANIE"
miałam tę możliwośc być u Niej przez chwilę i potwierdzam ,że ta Wspaniała , Niesamowita Kobieta
ma cudowny dom i robi przepiękne rzeczy !!!!!!!!
jeśli któraś z Was jeszcze do Niej nie zaglądała to koniecznie to nadróbcie bo wiele stracicie .
Swoimi pomysłami potrafiła by obdzielić wiele osób!
ula serdecznie Ci gratuluję wspaniałej sesji i przepięknych zdjęć !
A to dowód na to , że nie ściemniam :P , naprawdę się spotkałyśmy a ja wcale nie jestem
taka asekurantka jak powiedziała ..hmm jedna z Was hi hi.
Buziak i miłego dnia. !
Luna.
Ale cudowna ta biżuteria! Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńCudna bizuteria! To sa wlasnie moje kochane kolory/bial/ i srebrna bizuteria! Pozdrawiam Cie LUNO moja cieplutko!
OdpowiedzUsuń:) nie potrafię, więc chciałabym! Chciałabym zrobić biżuteryjny element...marzy mi się bransoletka, lub pierścionek...
OdpowiedzUsuńTymczasem podziwiam Twoje wyroby:)))
pozdrawiam:)
Biżuteria ładna, ale ja tu widzę wspaniałe dwie Perły na ostatnim zdjęciu! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria i dwie piękne Kobiety :))) Miło zobaczyć Was na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńKolejne cuda,sliczna biżuteria:))
OdpowiedzUsuńBiżuteria bardzo pomysłowa, wyjątkowa, piękna! Spotkania z Ulą zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria :)). Dom Uli marzenie :))
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria , tryskasz wspaniałymi pomysłami. Pozdrawiam i zaglądam do Twojej koleżanki, bo nigdy tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńSliczna bizuteria,,,no i witam Was dziewczyny,, swietnie wygladacie,,,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaa, nie daruję, oskubię jak zobaczę, z pewnej części piórka powyrywam. Że o Twojej fotce nie pomyślałam. Jakiegoś zacmienia dostałam, i wiem przez kogo.Jak to się stało, grzecznie pytam, jeszcze!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOczy napasłam, żeby nie było, w powiększeniu. Ciekawe dlaczego za okularami się skryłaś. Oczywiście nie asekuracyjnie, no gdzież.
I nie myśl, że wyrzuty będę miała, że niby przeze mnie w nocy dłubałaś. Jak przyjedziesz to żadnej nocy nie prześpisz-szkoda czasu więc się cwicz. I chłopaki jak głodne chodzą-rozumiem, że zupą mieli się najeśc-to niech zawijają się do CIOCI do Wawy. Na futrujemy chłopaczków jak ta lala.
Ok, teraz doszliśmy do sedna, No, wreszcie jestem ukontentowana, hehe. Nie brakuje mi juz niczego-czy ja powiedziałem , że mi żony brakuje, jej po prostu nie ma- to końcówka kawału a całośc jak sie spotkamy.
Matko, jak ja dzisiaj plete, ale uśmiałam się czytając Twojego posta i nie mogłam przejśc obojętnie. Wszystko prezentuje się rewelacyjnie i tyle.
Kofam Cię
paaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No biżuteria prześliczna jak dla królowej Lodu z bajki, jak zwykle mistrzowsko wykonana i jak miło zobaczyć jak wygląda Luna :). a na stronie Uli sie zauroczyła tymi wystrojami i te naparstki poukładane w szafeczkach no po prostu bosko będę zaglądać często :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet i taki jak piszesz nie mozna oderwać wzroku ;D
OdpowiedzUsuńSpotkanie cudowne, uściski ;D
Bardzo pięknie wyglądacie gratuluję sesji i spotkania - super są przyjaźnie blogowe a zwłaszcza jak mają odzwierciedlenie w realu natomiast twoja kolekcja biżuterii jest niesamowita pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńI like...!!:)
OdpowiedzUsuńciaooo Vania:)
Przepiekna jest ta połyskliwa wstążeczka czy tez nić! A cały komplet wygląda imponująco, świetna robota!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :) A kurat wczoraj kupiłam ten numer i też mnie zastanowiło, że skądś Ulencje znam hi, hi. Zazdroszczę Ci, że widziałaś jej cuda na żywo :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego! Królowa Śniegu, która będzie je nosić:)
OdpowiedzUsuńno tez pisałam, że dla Królowej Śniegu, a mój komentarz zniknął?? nie wiem co się dzieje:((
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko ponownie :))) piękne
No ale teraz jest , tez nie wiem dlaczego czasem nie wstawia komentarzy, pozdrawiam.
UsuńŚliczności tworzysz..pięknie to wszystko obfociłaś:)))
OdpowiedzUsuńOdwiedził cię na chwilę, i pozostał na 3 godz! co za wspaniały blog, wiele pomysłów, kunszt i ciepło sdes zobaczył, dzięki za miły czas! (Pardon tłumacza języka przetłumaczone)
OdpowiedzUsuń