Nie mogę się zdecydować co dzisiaj wyszywać rozum mi podpowiada by kończyć syrenę i chyba tak zrobię bo jakaś magnetyczna siła mnie do niej ciągnie , kocham morze a syreni śpiew zawsze mnie wabił.. może ona zaczęła już śpiewać?!
Z drugiej strony zbliżają się święta Wielkiej Nocy i elf na zającu byłby miłym akcentem ,ale coś mi podpowiada by zacząć coś jeszcze ha ha wtedy będę mieć poczucie bezpieczeństwa..
Z drugiej strony zbliżają się święta Wielkiej Nocy i elf na zającu byłby miłym akcentem ,ale coś mi podpowiada by zacząć coś jeszcze ha ha wtedy będę mieć poczucie bezpieczeństwa..
No, podziwiam, mam na odwrót - ja jak mam niedokończoną pracę (a jedną taką mam, o której staram się zapomnieć;-) to niepokój wzbudza we mnie rozpoczęcie kolejnej :-)
OdpowiedzUsuńOj ten śpiew syreni to pewnie Ciebie przywołuje ;o)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię że do syrenki ciebie ciągnie;
OdpowiedzUsuń